- Jak nie masz nikogo, gaśniesz jak świeczka – opowiada Teresa, mama Marty Herdy - Polki, która została skazana na dożywocie. Rodzina robi wszystko, żeby uwolnić kobietę. Kontrowersje wokół procesu i znaki zapytania dotyczące zachowania Polki sprawiły, że sprawa obiegła zagraniczne i polskie media. Bliscy Marty zdradzają w rozmowie z Wirtualną Polską, jak wygląda rzeczywistość w irlandzkim więzieniu.