Pod koniec lipca Polki straciły możliwość zakupu antykoncepcji awaryjnej i innych środków zapobiegających ciąży bez recepty. Minister zdrowia uważa, że w ten sposób chroni kobiety. Apteki stosują się do nowej polityki, bardzo często powołując się na tzw. "klauzulę sumienia". Jednak do zgłaszania skarg na te właśnie apteki namawia Fundacja Akcja Demokracja.