W kwestii postanowień noworocznych większości społeczeństw zachodnich, i to niezależnie od kraju, nie można zarzucić przesadnej oryginalności. Co roku 1/3 z nas deklaruje, że chciałaby schudnąć. Jeszcze popularniejsza jest chęć prowadzenia zdrowszego stylu życia rozumianego przede wszystkim jako regularne wizyty na siłowni. Do tego dochodzi jeszcze oszczędzanie i coaching mantra – "żyć pełnią życia". Okazuje się jednak, że z perspektywy ewolucyjnej za nasze coroczne niepowodzenia nie odpowiada niedostatek silnej woli. A przynajmniej nie wyłącznie.