Był brudny, nieciekawy mur ograniczający nasyp kolejowy. Teraz jest na nim mural. I choć wszyscy przyznają, że w okolicy zrobiło się bardziej kolorowo, to do samej treści muralu w Gdańsku Wrzeszczu pojawiły się zarzuty, że w złym świetle przedstawia kobiety. Pomysłodawcy twierdzą, że w najśmielszych snach się tego nie spodziewali.