Od kilkunastu dni nic tak nie rozpala umysłów polityków, rodziców, księży i prezesa Kaczyńskiego jak temat seksualizacji dzieci. Hasło "chrońmy rodzinę" brzmi jak podwaliny nowostarego systemu. Tymczasem katecheci, pod okiem wszystkich zainteresowanych, rokrocznie edukują dzieci w przyspieszonym tempie.