Trudno uwierzyć, że w XXI wieku karmienie piersią to wciąż temat, który może wywoływać tak skrajne emocje. Karmisz za długo - to dziwne. W miejscu publicznym - niestosowne. W ogóle nie karmisz? Nie kochasz dziecka. – To absurd, że nie oburza nas wykorzystywanie kobiecych piersi do reklamowania blachodachówki, ale jesteśmy obrzydzeni, gdy małe dziecko ssie pierś swojej mamy – mówi Elżbieta Malinowska z Fundacji Mlekiem Mamy.