Katarzyna opisała, co spotkało ją i jej przyjaciółkę w polskim pociągu ze strony nieznanego im mężczyzny. Najpierw poprosił je o pomoc, a potem zareagował agresją, gdy odrzuciły jego zaloty. "Kiedy Polska będzie krajem w którym dwie dziewczyny mogą wyjść w nocy na drinka, pojechać do innego miasta bez obawy, że zostanie to odebrane jako 'zaproszenie?'" – pyta dziś Katarzyna.