- Przyjaciele zerwali z nami kontakt po tym, jak zostaliśmy naturystami. To chyba najdziwniejsza rzecz, jaka nam się przytrafiła - opowiadają Artur i Monika, rodzice trójki dzieci, które zabierają ze sobą na plaże dla nudystów. - Twierdzili, że krzywdzimy w ten sposób swoje dzieci. A przecież w nagości nie ma nic złego. Wręcz przeciwnie, jest samo dobro.