Jenna Hinman miała 26 lat. O tym, że ma raka, który zagraża jej ciąży, dowiedziała się, gdy w 30. tygodniu urodziła dwie zdrowe dziewczynki. Zmarła dwa miesiące po porodzie. Jej historię śledziło prawie 300 tys. ludzi.
Są chwile, których się nie zapomina. Kolorowe i piękne, jak pojawienie się dwóch wyczekiwanych kresek na teście ciążowym, narodziny dziecka, jego pierwszy uśmiech, słowo, krok. Bywają też czarne i tragiczne, jak diagnoza nowotworu.