"Pacjent z uciętym palcem cztery godziny czekał na SOR-ze", "Poparzona 5-latka kilka dni czekała na pomoc", "Czekał 15 godzin na pomoc od SOR" – takich historii opisano już wiele. Koszmar, piekło, dramat – to najczęściej powtarzające się hasła. SOR wielu z nas nie kojarzy się dobrze. Pielęgniarkom też nie. Tylko ich nikt nie słucha.