To była ryzykowna decyzja, o czym przekonałam się dość szybko. Poddać się całkowicie woli dzieci, zdać na ich gust i fantazję i być ubranym od stóp do głów wedle ich uznania to jednak ryzykowne. Przemierzać korytarze firmy, wyruszyć na spotkanie, zakupy, do urzędu, lekarza… Dlaczego z góry założyłam, że będą to miksy kwiatów, kraty, pasków połączone z czapką z "Krainy Lodu"? Ten szalony tydzień przyniósł wiele zaskakujących wniosków.