Petr Necas
Seksafera na szczytach władzy wybuchła w ubiegłym roku u naszych południowych sąsiadów. Negatywną bohaterką największego skandalu w historii czeskiej polityki okrzyknięto szefową gabinetu premiera Petra Necasa - Janę Nagyovą.
Okazało się, że łączyły ją z szefem nie tylko relacje zawodowe. Służby specjalne przechwyciły wiele pikantnych smsów i nagrały "gorące" rozmowy telefoniczne między premierem a jego podwładną.
Jakby tego było mało, Nagyova poleciła wywiadowi wojskowemu śledzić żonę Necasa, Radkę. Zadaniem agentów było zebranie dowodów jej zdrady małżeńskiej, żeby ułatwić przyszłą sprawę rozwodową. Po aresztowaniu, szefowa gabinetu premiera przekonywała, że kazała obserwować Radkę, gdyż bała się, że premierowa należy do sekty.
Afera na szczytach czeskiej władzy doprowadziła do dymisji Petra Necasa, co jednak nie ostudziło jego uczucia. Czekał pod bramą więzienia, gdy Nagyova opuszczała areszt.