Bezwzględne
Równie bezwzględna była Vera Wohlauf, żona Juliusa. Jej mąż kierował batalionem policji, który w 1942 roku zajmował się wywózką 11 tysięcy Żydów do obozu w Treblince. Kobieta stała spokojnie, kiedy pakowano więźniów na ciężarówki. Potem brała udział w konwoju. Stała też spokojnie na rynku, kiedy jej mąż i inni policjanci wykańczali osoby, które nie zgodziły się na wywózkę. Co ciekawe, była wtedy w ciąży.
Na zdjęciu: wywózka Żydów do Treblinki