To ona była „bobasem Gerbera”. Dziś ma 90 lat

Rysunku tego bobasa nie sposób nie kojarzyć. Od dziesięcioleci widnieje w logo jednej z największych spożywczych marek produktów dla dzieci i jest jej znakiem rozpoznawczym. Jednak przez długi czas nikt nie wiedział, kogo właściwie ten szkic przedstawia. Podejrzewano nawet, że może być to jakaś sławna współcześnie gwiazda filmowa – aktor lub aktorka. Ostatecznie okazało się, że małą „modelką” była Ann Turner Cook. Kobieta niedawno skończyła 90 lat.

Gdy w 1928 roku mała rodzinna firma Daniela Franka Gerbera zaczęła odnosić pierwsze sukcesy na amerykańskim rynku, a jej przeciery dla dzieci cieszyć się coraz większą popularnością wśród młodych rodziców, właściciel ogłosił konkurs na swoje logo. Wymaganie było jedno: miało przedstawiać dziecięcą twarz. Swój projekt przesłała m.in. malarka Dorothy Hope Smith, która zaledwie rok wcześniej sportretowała 5-miesięczną córeczkę swojej przyjaciółki.

Niestety, przed wysłaniem na konkurs nie zdążyła skończyć rysunku, ale obiecała w zgłoszeniu, że jeśli tylko szkic panu Gerberowi się spodoba, na pewno go dokończy. Tymczasem nie tylko wygrała, ale również została poproszona, by nic w swojej pracy nie zmieniać. Taki „surowy” portret w ocenie jury nadawał się idealnie jako logo marki. Niedługo później zostało zarejestrowane jako znak handlowy i, umieszczany na opakowaniach, wrył się w pamięć kilku pokoleń konsumentów na całym świecie.

Tożsamość „dziecka Gerbera” przez pół wieku pozostawała nieznana. To nic dziwnego. W końcu nazwisko nie każdego modela z opakowania produktu musimy znać. Jednak w przypadku tego szkraba narosło wiele mitów, a ludzie nie przestawali dociekać: czy jest to portret małej Elizabeth Taylor, a może to wcale nie dziewczynka, tylko Humphrey Bogart w czasach, gdy nosił pieluchy. Ludzie chcieli wiedzieć.

W końcu więc w roku 1978, dokładnie w 50. rocznicę nadesłania szkicu na konkurs, ujawniła się prawdziwa bohaterka całego zamieszania. Okazała się nią być Ann Turner Cook, nauczycielka, która po przejściu na emeryturę zajęła się pisaniem serii opowiadań „z dreszczykiem”. Niedawno pani Cook obchodziła swoje 90. urodziny. Jak przyznała w jednym z wywiadów, jest bardzo dumna z faktu, że to właśnie jej portret od tak wielu lat jest logiem Gerbera.