10. Wyluzowana
Tylko czasem puszczają jej nerwy, kiedy musi odpierać zmasowany atak rodziny. „Kiedy w końcu przyprowadzisz narzeczonego?”, „Życzę Ci córeczko, abyś w tym roku sobie kogoś znalazła”, “Nie jesteś już taka młoda…”. Nie znosi rodzinnych spędów, bo wie, że jej życie uczuciowe to główny temat rozmów. A tak poza tym – to dobrze jej jako singielce.
Na podst. „Marie Claire”/Zuzanna Menkes
alp/Sr