Wallis Simpson
Edward otrzymał tytuł księcia Windsoru, ale musiał opuścić Anglię. 3 czerwca 1937 roku poślubił Wallis na zamku Chateau de Candé, posiadłości należącej do francuskiego arystokraty o faszystowskich skłonnościach. Uroczystość była bardzo skromna, nie pojawił się na niej żaden członek brytyjskiej rodziny królewskiej. Rozżalony Edward odesłał podarunek od brata – drogocenną szkatułkę Fabergé.
Wallis używała odtąd tytułu księżnej Windsoru. Jako pierwsza kobieta w historii została wówczas uhonorowana tytułem „Człowieka roku” tygodnika „Time”.
Po wybuchu wojny brytyjski rząd obawiał się, że Edward i jego żona mogą zostać wykorzystani propagandowo przez Hitlera, dlatego wysłał kłopotliwą parę na wyspy Bahama. „Nienawidzę tego kraju. Będę go nienawidzić do samej śmierci” - miała wówczas powiedzieć o ojczyźnie męża Wallis.
Gdy wojna dobiegła końca, wrócili do Europy. Edward chciał zamieszkać w Londynie, ale król Jerzy VI zdecydowanie odmówił księżnej Windsoru wstępu na dwór. Osiedlili się Paryżu. Edward zaczął pisać pamiętniki, które zostały wydane w 1951 roku pod tytułem „Wspomnienia pewnego króla”. Rok później uczestniczył w pogrzebie brata, ale na koronację bratanicy Elżbiety II nie został już zaproszony.