Wyszczuplające balsamy nie działają? Sprawdź, jak ich poprawnie używać

Uczciwie pracujesz nad figurą? Tak trzymać! Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by podkręcić tempo za pomocą odpowiednich kosmetyków. Dzięki nim poprawisz jakość skóry i szybciej uzyskasz wymarzoną linię. Ważne jest to, aby poprawnie ich używać.

Jeżeli z urodowymi trendami jesteś na bieżąco, z pewnością takie terminy, jak "booster" czy "body wrappping" nie są ci obce. To nic innego jak wzmacniacze, których używa się, by uzyskać jeszcze mocniejsze działanie. Niezależnie od tego, czy stosujesz olejki na cellulit, wyszczuplające koncentraty czy klasyczne balsamy do masażu, warto wiedzieć jak ich używać. Tu liczą się składniki oraz odpowiednia metoda aplikacji.

To, że kofeina może nakręcić przemianę materii i spalanie tłuszczu, wiadomo od dawna. Nie każdemu jednak służy kawa. Przykładowo, pijąc ją w dużej ilości można podrażnić żołądek, a efektu wyszczuplenia jak nie było, tak nie ma. Zamiast tego lepiej sięgnąć po kofeinę w kosmetykach – istnieją przecież specjalne koncentraty, które rozgrzewają skórę, pobudzają krążenie i usprawniają przepływ limfy. Polecamy stosować je do zabiegów body wrappping, mających na celu rozbijanie tkanki tłuszczowej i modelowanie sylwetki. Do tego potrzebna jest folia kosmetyczna, którą owija się ciało po nałożeniu kosmetyku. Pamiętaj, by przed nałożeniem koncentratu zrobić test uczuleniowy na dłoni. Nie nakładaj zbyt grubej warstwy, bo uczucie pieczenia będzie bardziej bolesne. Jeżeli zależy ci na mocniejszym efekcie połącz działanie kofeiny z cynamonem i olejkiem arganowym. W ten sposób dodatkowo usuniesz toksyny z organizmu.

Im lepiej ukrwione mięśnie, tym skuteczniejsze spalanie tłuszczu. Z pewnością zauważyłaś, że podczas treningu siłowego mięśnie zwiększają swoją objętość. Wiąże się to z aktywnością tlenu azotu, czyli związku, który biologicznie występuje w naszym organizmie, podnosząc zdolność wysiłkową. Jeżeli zależy ci na budowaniu sylwetki, warto przed aktywnością fizyczną zastosować krem kakaowy – jego kluczowy składnik mobilizuje spalanie tłuszczu. Możesz też połączyć kakao z witaminą E, która hamuje procesy starzenia się skóry. Oprócz tego wzmacnia barierę naskórkową i hamuje transepidermalną utratę wody. Wśród produktów rozgrzewających są nie tylko koncentraty i kremy, ale także wspaniałe olejki. To świetny sposób, aby oprócz spalania tłuszczu jednocześnie pracować nad strukturą skóry. W walce z cellulitem pomocny będzie olejek z awokado, a na rozstępy przyda się olejek jojoba.

Niewątpliwie termo-aktywatory są bardzo skuteczne, ale nie wszyscy lubią produkty o tak intensywnym działaniu rozgrzewającym. Alternatywą mogą być tradycyjne balsamy, które mają w składzie substancje nawilżające i ujędrniające. Jedną z nich jest torf tołpa, czyli naturalne źródło mikroelementów. Wykazuje on zbawienne działanie na ciało, m.in. pobudza przemianę materii, usprawnia krążenie i dotlenia skórę. Do tego pomaga skórze walczyć z cellulitem, ujędrnia, modeluje i detoksykuje. Jeśli zatem szukasz skutecznego, a przy tym łagodnego kosmetyku, wypróbuj balsam z torfem – po jego nałożeniu możesz ulepszyć efekty, używając specjalnego masażera na podczerwień. Przyspieszy to odbudowę włókien kolagenowych i poprawi jędrność skóry. Pamiętaj jednak, że tego rodzaju urządzenia nie powinny być stosowane przez osoby, które zmagają się z żylakami lub stanami zapalnymi skóry.