Zakaz seksu z dziewicami, czyli dziwne prawa
- Często też przepisy funkcjonujące jako ciekawostki wynikają z pojedynczych orzeczeń wydawanych przez sądy działające w anglosaskim systemie prawnym, zwanym common law. Z takiego orzeczenia, często precedensowego, wyinterpretowuje się normę, która oderwana od kontekstu sprawy wydaje się absurdalna (np. sąd przyznał określoną kwotę jako zadośćuczynienie za długotrwały brak snu z powodu uciążliwego szczekania psa, zaś w świadomości społecznej zaczęła funkcjonować norma, że psy mogą szczekać tylko do godziny 20). Jeszcze inne przypadki to zwykłe wymysły ludzi, które tak naprawdę nigdy i nigdzie nie stanowiły obowiązującego prawa.
Z ciekawych polskich regulacji można wskazać przepis art. 3 dekretu z dnia 16 kwietnia 1946 r. o zwalczaniu chorób wenerycznych, który zabraniał zawierania małżeństwa osobom dotkniętym chorobą weneryczną w okresie zakaźnym. Przepis ten w praktyce uległ zapomnieniu z powodu długotrwałego niestosowania i stanowi jeden z niewielu przypadków wygaśnięcia mocy obowiązującej prawa z powodu jego niestosowania (tzw. desuetudo)” – wyjaśnia Artur Jastrzębski.
POLECAMY: * Seks - tylko ja go inicjuję...*