Blisko ludziZdrada psychiczna i fizyczna

Zdrada psychiczna i fizyczna

Zdrada psychiczna i fizyczna
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
09.07.2007 09:27, aktualizacja: 28.05.2010 12:48

Różni ludzie odmiennie podchodzą do zdrady. Niektórzy uważają, że można wybaczyć zdradę fizyczną, inni mniejszą wagę przywiązują do zdrady psychicznej.

Różni ludzie odmiennie podchodzą do zdrady. Niektórzy uważają, że można wybaczyć zdradę fizyczną, inni mniejszą wagę przywiązują do zdrady psychicznej. Wielu nigdy nie przebaczy żadnej formy niewierności.

Niewierności dopuszczają się ludzie zarówno w wolnych związkach jak i związkach małżeńskich. Według badań Zbigniewa Izdebskiego przeprowadzonych dla UNDP (1997) 12,9 proc. mężatek i 11,5 proc. żonatych mężczyzn utrzymuje stałe, trwające co najmniej od 12 miesięcy kontakty z innym partnerem. Trudno powiedzieć na ile te statystyki są zgodne z rzeczywistością, ponieważ nie jest nigdy pewne czy ankietowani odpowiadają naprawdę szczerze, jednak wiadomo na pewno, że do zdrady są skłonni zarówno kobiety jak i mężczyźni.

Dlaczego zdradzamy?

Nie ma jednoznacznego wyjaśnienia dlaczego ludzie dopuszczają się zdrady. Niektórzy są znudzeni dotychczasowym związkiem, innym brakuje czegoś w relacji z partnerem, czują się zaniedbywani, inni nie mają poczucia odpowiedzialności, chcą zemścić lub robią to bo... są ciekawi jak to jest z innym. Każda zdrada ma inną przyczynę.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Różne rodzaje zdrady?

Wiele osób dzieli zdradę na psychiczną i fizyczną. Zdradzający usprawiedliwiają się: "To tylko platoniczna znajomość". Jednak tak naprawdę jeśli o drugiej osobie zaczynamy coraz więcej myśleć, tęsknić za nią, okłamywać partnera po to aby się z nią spotkać. Wtedy to już mamy do czynienia ze zdradą, ponieważ zaczyna się ona najpierw w ludzkim umyśle i nie musi skończyć się w łóżku. Dlatego niektórzy ludzie ciężej znoszą zdradę emocjonalną. Bardziej bolesne dla nich to że partner trwale zaangażował się psychicznie w relacje z inną osobą niż zdradził ich fizycznie. Tym bardziej jeśli był to jednorazowy "skok w bok".

Internauta Okocimsa pisze: "Dla mnie chwilowa słabość jest wybaczalna... natomiast bycie z kimś myślami, tęsknota za kimś, to znacznie cięższy kaliber."

Bardziej radykalne poglądy na temat zdrady ma internauta NightRainbow: "Jeśli byłeś do czegoś zdolny, czyli Twoja psychika, Twój charakter, temperament, poglądy, słabości, sumienie, odpowiedzialność - pozwoliły ci na to, to pozwolą drugi raz też. Nie jesteś przecież innym człowiekiem. Jesteś tym samym, więc w podobnych okolicznościach, w podobnym środowisku, z podobnych przyczyn, zrobisz to po raz drugi."

Romans w Sieci – nowa forma zdrady?

Przy dzisiejszym powszechnym dostępie do Internetu nie dochowanie wierności jest łatwiejsze niż kiedykolwiek, nie musimy nawet wychodzić z domu. Wystarczy włączyć komunikator lub czat.

Nową formą zdrady psychicznej (chociaż powszechnym zjawiskiem staje się cyberseks, więc romanse w Sieci nie muszą mieć wyłącznie emocjonalnego charakteru) jest flirtowanie przez Internet. Mimo że dzieje się to w wirtualnym świecie, to podobnie jak w przypadku "klasycznej zdrady" niewierna osoba staje się nielojalna wobec drugiej osoby, zaczyna ją okłamywać. Często taka znajomość przenosi się do realu i następuje wtedy ostateczny rozpad dotychczasowego związku.

Internauta Domel pisze: "Moim zdaniem to już jest zdrada. Jeśli kocham dziewczynę i jestem szczęśliwy w związku, to czemu miałbym flirtować wirtualnie z inną osobą? Nie odczuwam zupełnie takiej potrzeby. Niestety przypadek takiej zdrady znam z autopsji. Byłem kiedyś w związku, do którego wkradła się nuda. Dziewczyna szukała nowych doznań przez internet, poznała chłopaka. Zaczęły się telefony, smsy, okłamywanie mnie itp. W końcu pojechała się z nim spotkać w realu i tak się skończył nasz związek."

Większość (są również tzw. "otwarte związki", w których partnerzy wzajemnie tolerują swoje "skoki w bok", niektórzy decydują się czasem na seks we trójkę) ma własną granicę lojalności i co innego uznaje za zdradę. Jednak gdy ta granica zostanie przekroczona to osoba zdradzona cierpi i traci zaufanie do partnera. Często doprowadza to do rozpadu związku bo wybaczenie zdrady jest naprawdę trudne i nigdy nie jest się do końca pewnym, że bliska osoba już nigdy nas nie oszuka. Dlatego należy dbać o to by do relacji z drugą osobą nie wkradła się rutyna. Chociaż nie ma jednoznacznej recepty na szczęśliwy, trwały związek...

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także