Psycholog Kamila Gryn, która współpracowała z konsulem Kowalskim w Norwegii, mówi wprost - urząd Barnevernet łamie podstawowe prawa człowieka. - Dziecko odebrane polskim rodzicom powiedziało nam, że ma pokój w piwnicy u rodziny zastępczej i bardzo chce wrócić do domu. Chłopczyk schudł 8 kg - mówi Gryn w rozmowie z Marianną Fijewską.