Adele bez makijażu

Adele uwielbia klasyczne kreski namalowane eyelinerem. W takim makijażu pojawia się niemal w każdym klipie oraz na koncertach. Nie oznacza to jednak, że wstydzi się swojej naturalnej twarzy. Na jej instagramowym koncie od czasu do czasu możemy podziwiać piosenkarkę saute. Tym razem powód jest inny, a najnowsze zdjęcia chwyciły jej fanów za serce.

Adele przebywa właśnie w Phoenix w Arizonie, gdzie w czwartkowy wieczór miała dać drugi w tym tygodniu koncert. Niestety silne przeziębienie uniemożliwa jej śpiewanie i artystka zmuszona była odwołać występ. Jeśli jednak sądzicie, że ograniczyła się do przekazania tej informacji organizatorom, jesteście w błędzie. Nagrała za to film z przeprosinami dla swoich fanów, który zamieściała na Instagramie i Twitterze. Możecie go obejrzeć poniżej. Taka otwartość chwyciła internautów za serce. Trudno się dziwić - Adele, nawet chora i bez grama makijażu umie pokazać klasę.

Polecamy również:
Trend na lato: no make-up
Czy opłaca się kupować drogie kosmetyki?