Aniston: "Sława to bestia"
Jennifer Aniston postanowiła ponarzekać na cienie sławy. Aktorka nie może zrozumieć, dlaczego popularnych aktorów traktuje się jak "nadludzi".
12.04.2011 | aktual.: 12.04.2011 23:21
Jennifer Aniston postanowiła ponarzekać na cienie sławy. Aktorka nie może zrozumieć, dlaczego popularnych aktorów traktuje się jak "nadludzi".
- Sława to prawdziwa bestia - tłumaczy Aniston. - W sławie nie ma nic prawdziwego. Czasami budzę się rano i myślę sobie: "Ciekawe, czy jestem tak duża i silna, jak ta bestia. Czy dziś mnie dopadnie?".
- Aktorzy są takimi samymi ludźmi, jak wszyscy inni, z sercem i krwią płynącą w żyłach, a robi się z nich nadludzi. Popularność oznacza aparaty fotograficzne przy samej twarzy, kłamstwa, plotki, a także wybór kwestii, o których chce się opowiedzieć mediom, i kwestii, które chce się zatrzymać tylko dla siebie.
Od 1 kwietnia polscy widzowie mogą podziwiać Jennifer Aniston w komedii "Żona na niby".
(ma)
POLECAMY: JENNIFER ANISTON ZMIENIŁA FRYZURĘ