Apetyt na słodycze
Ostatnio mam wilczy apetyt na wszystko co jest słodkie. Najgorzej jest wieczorami. Proszę o radę, co robić?
29.05.2006 | aktual.: 29.05.2006 16:51
Ostatnio mam wilczy apetyt na wszystko, co jest słodkie. Najgorzej jest wieczorami. Koleżanka powiedziała, że mam za mało urozmaicone posiłki i dlatego czegoś mi brakuje. Proszę o radę, co robić? Może faktycznie słodycze można zastąpić czymś innym i dzięki temu straci się ochotę na nie?
Apetyt na słodycze zazwyczaj wynika z dużych wahań cukru prostego - glukozy we krwi. Kiedy poziom glukozy we krwi spada, rośnie apetyt na słodkości. Żeby ograniczyć te wahania trzeba przyjrzeć się swojej diecie. Warto na stałe uwzględnić w swoim jadłospisie produkty z dużą zawartością cukrów złożonych zawartych przede wszystkim w produktach zbożowych z mąki razowej - takie produkty stabilizują zawartość glukozy we krwi. Apetyt świetnie regulują także warzywa i owoce bogate w błonnik pokarmowy, który zapewnia uczucie sytości. Jeśli zaś chodzi o sztuczki pomagające w „nagłych” sytuacjach, to warto mieć przy sobie suszone morele, czy też orzechy. Garść tych produktów powinna skutecznie powstrzymać nagłą chęć na słodycze (przy czym nie należy te przesadzać z ilością, bo suszone owoce i orzechy mają dużą gęstość kaloryczną, czyli dużo kalorii w małej masie). Pomóc mogą także owoce, takie jak jabłko czy banan.
Pozdrawiam,
Magdalena Jarzynka
www.setpoint.pl
Znajdź z nami swój punkt równowagi!