ModaBielizna korygująca

Bielizna korygująca

Gdy wybierasz się na bal, przyjęcie albo uroczyste spotkanie, chciałabyś nie tylko włożyć olśniewającą kreację, ale i dobrze w niej wyglądać. Z pewnością może w tym pomóc odpowiednio dobrany biustonosz czy majteczki.

Bielizna korygująca
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

10.06.2010 | aktual.: 17.12.2018 15:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gdy wybierasz się na bal, przyjęcie albo uroczyste spotkanie, chciałabyś nie tylko włożyć olśniewającą kreację, ale i dobrze w niej wyglądać. Z pewnością może w tym pomóc odpowiednio dobrany biustonosz czy majteczki. Choć czasem trudno w to uwierzyć, modelujący gorset, stanik, albo haleczka, poprawią zewnętrzny wygląd w kilka sekund. Oczywiście, im mniejsze są defekty twojej figury, tym lepsze efekty osiągniesz.

Jeśli ostatnio przytyłaś, masz zniszczoną, zwiotczałą skórę, albo nieproporcjonalną budowę ciała, nie możesz dokonać trwałego retuszu w kilka dni. Zatem budząc się za pięć dwunasta przed balem nie planuj drastycznych, trwałych zmian w wyglądzie. Bez skutecznej diety, gimnastyki, serii zabiegów kosmetycznych, a nieraz i operacji plastycznej, to niewykonalne. Nawet jeśli finanse pozwalają ci na wszystkie te rozwiązania, i tak zabraknie czasu. Tymczasem modelujący gorset, stanik, albo haleczka, poprawią zewnętrzny wygląd w kilka sekund. Oczywiście, im mniejsze są defekty twojej figury, tym lepsze efekty osiągniesz.

Bez rozczarowań

Nie spodziewaj się cudów. Za pomocą kawałka materiału najłatwiej poprawić figurę niemal idealną. Szczupła, długonoga dziewczyna, która martwi się niewielką fałdką na brzuchu, może ukryć ją skutecznie, choćby za pomocą rajstop o podwyższonym stanie. Nie wymyślono jednak rajstop, które schowają 20 kilogramów nadwagi.

Dobrze dobrany stanik, typu push-up, rzeczywiście sprawi, że nawet w wydekoltowanej sukience będziesz wyglądać ponętnie, a rowek między piersiami przyciągnie niejedno oko. Pamiętaj jednak, że zmiany są dość powierzchowne. Kiedy zrzucisz z siebie bieliznę, dla faceta skuszonego wielkością miseczki, przestaniesz być już tak atrakcyjna. Nie mówiąc już, że skomplikowanie, wiązane, wielowarstwowe "uprzęże" korygujące, oferowane nieraz w ofercie wysyłkowej, bywają tak trudne do rozsupłania i nieestetyczne bez warstwy zewnętrznej (czyli sukienki), że mogą odebrać apetyt na figle amatorowi rowka.

Dobry doradca

Zatem, jeśli masz świadomość, że bielizna korygująca upiększy cię przede wszystkim w stopniu umiarkowanym, podczas spotkań towarzyskich (niekoniecznie w sypialni) i nie jest sposobem na uzyskanie trwałego zachwytu panów, wybierz się na zakupy. Robisz to bowiem dla siebie: atrakcyjność w związku i wzajemna akceptacja nie mają wiele wspólnego z obecnością (bądź brakiem) cellulitisu. Zakochani mężczyźni, zwłaszcza w sytuacjach intymnych, naprawdę nie dostrzegają takich drobiazgów.

Nie zabieraj jednak ukochanego na zakupy korygujących wynalazków. Nie ma sensu uświadamiać mu twoich ewentualnych (nieraz tylko przez ciebie dostrzeganych) niedoskonałości. On patrzy inaczej i nie będzie umiał powiedzieć, czy ubranie spełnia swoje funkcje.

O radę zawsze możesz spytać sprzedawcę. Dobry i mądry z pewnością pomoże ci wybrać tak, byś ponownie wróciła do jego salonu. Na wszelki wypadek zabierz jednak koleżankę, czy siostrę, ale pod warunkiem, że znają się na urodzie i są zdolne uczciwie doradzać.

Wreszcie zakupy

Wyszczuplać (czy pogrubiać) może wszystko: krój, materiał, długość nogawki, dodatki, etc. Odpowiednio dobrany strój modeluje sylwetkę, a na idealnej właściwie się układa. Dlatego taką popularnością cieszą się angielskie programy telewizyjne, prowadzone przez profesjonalistów, uczące, jak się ubierać (i jak nie).

Cennym dodatkiem do mądrze skomponowanego stroju (można podpatrywać te telewizyjne gotowce) jest korygująca bielizna. Coraz częściej nie musi już przypominać sztywnego pancerza. Coraz częściej jest wykonana z estetycznej dzianiny i starannie odszyta. Ciekawym rozwiązaniem jest zastąpienie szytych wykończeń w bieliźnie korygującej paskami silikonowymi (tzw. system „Wonderful Edge”, więcej na ten temat: www.flexifashion.pl). Sprawia, że brzegi bielizny nie rolują się i nie przesuwają. Zatem wyglądasz nie tylko zgrabniej, ale i czujesz się pewnie.

Bielizna korygująca jest oferowana w internecie, telezakupach, ale i salonach z bielizną. Pamiętaj, że to, co widzisz na ekranie czy zdjęciu, niekoniecznie oddaje rzeczywistość. Zatem wybieraj oferty, które umożliwiają przymiarkę towaru, a w razie niezadowolenia, jej zwrot.

Komentarze (1)