Biustonosz na mały biust
Co to znaczy "małobiuściasta"? Dla celów tego artykułu i porad w nim zawartych przyjmiemy, że z małobiuściastością mamy do czynienia do rozmiaru miseczki D. Wiemy już, że oczywiście sam rozmiar miseczki nie oznacza bezwzględnej wielkości piersi, a jedynie różnicę pomiędzy obwodem w biuście a obwodem pod biustem. Niemniej jednak na biust patrzymy również w odniesieniu do całej sylwetki, i zwykle zarówno 60 D, jak i 80 D można zakwalifikować jako biust mały, choć jest to oczywiście granica bardzo umowna
Co to znaczy "małobiuściasta"? Dla celów tego artykułu i porad w nim zawartych przyjmiemy, że z małobiuściastością mamy do czynienia do rozmiaru miseczki D. Wiemy już, że oczywiście sam rozmiar miseczki nie oznacza bezwzględnej wielkości piersi, a jedynie różnicę pomiędzy obwodem w biuście a obwodem pod biustem. Niemniej jednak na biust patrzymy również w odniesieniu do całej sylwetki, i zwykle zarówno 60 D, jak i 80 D można zakwalifikować jako biust mały, choć jest to oczywiście granica bardzo umowna. Wiadomo, że nasze przykładowe 60 D będzie prezentować się inaczej przy wąskich, a inaczej przy szerokich ramionach, przy wąskich lub szerokich biodrach, a także przy wysokim lub niskim wzroście.
W tym artykule zajmiemy się nie tyle sylwetką całego ciała, co biustem. Mały biust można mieć przy bardzo różnych typach figury i stylizacja całości to już temat na inny artykuł.
Problemy małobiuściastej
W większości przypadków panie z małym biustem chcą go wyeksponować i podkreślić, harmonizując go w ten sposób zresztą sylwetki. Niezależnie od tego, czy małobiuściasta jest szczupła, czy tęższa, pojawia się problem - często dolna część ciała dominuje optycznie nad górną. Wyeksponowanie biustu pozwala na optyczne wyrównanie proporcji sylwetki.
Pomożemy Wam znaleźć idealny biustonosz, który spełni to zadanie, jednocześnie spróbujemy naświetlić najczęściej spotykane problemy z dopasowaniem biustonoszy w tej strefie rozmiarowej, które bywają nieco inne, niż w innych rozmiarach.
Choć we wszystkich właściwie sklepach z bielizną biustonosze z miseczkami oznaczonymi jako A, B, C, D występują jako najpopularniejszy zakres rozmiarów, to jednak kobietom z małym biustem jest bardzo trudno dobrać właściwy biustonosz. Wynika to z tego, że jak już wiemy, rozmiar biustonosza nie funkcjonuje tylko jako literka, w oderwaniu od obwodów, a to właśnie tych obwodów brakuje w większości sklepów z bielizną. Kłopotliwe bywa znalezienie już obwodu 70, nie mówiąc o 60 i 65.
Zmuszone brakiem rozmiarówki, małobiuściaste kupują więc często na przykład staniki w rozmiarze 75 B, zamiast 65 D. A efekty tego bywają fatalne: za luźny, nie dający podtrzymania obwód, przez który nawet odpowiedniej wielkości miseczki odstają nieestetycznie na górze, oraz fiszbiny, które wbijają się w biust, ponieważ nieprawidłowy obwód nie trzyma ich na właściwym miejscu. Wystarczy podnieść ręce, aby stanik wjechał od dołu na piersi. Nie jest więc możliwe odpowiednie zebranie i wyeksponowanie piersi.
Kolejny problem to często zbyt wąskie fiszbiny. Fiszbina wszyta w miseczkę stanika ma kształt litery „U”. Szczególnie w rozmiarach poniżej miseczki D to „U” jest zbyt wąskie, przez co taki biustonosz, mimo odpowiednio głębokiej miseczki, nie zbiera całego biustu, zostawia fałdki w okolicach pachy, a końce fiszbin uciskają piersi od zewnętrznej strony, co często bywa bolesne.
Dopasowanie biustonosza na mały biust
Dopasowany prawidłowo biustonosz nie tylko ładnie podkreśla biust i zapewnia mu podtrzymanie, ale powinien być również wygodny. Oczywiście dobieranie idealnego rozmiaru odbywa się indywidualnie dla każdej kobiety, jednak można wyodrębnić kilka zasad, na które warto zwrócić uwagę, szczególnie kiedy dobieramy stanik samodzielnie.
Jedną z takich zasad jest, że im szczuplejsza osoba, tym bardziej ostrożnym należy być, zaniżając obwód. Nie chodzi tu nawet o konkretną ilość centymetrów pod biustem, a bardziej o to, co się na ten pomiar składa. Jeśli mamy bardzo mało tkanki tłuszczowej, często wcale nie musimy zaniżać obwodu. Jeśli mamy trochę tkanki tłuszczowej, to należy pamiętać, że nie stanowi ona dobrego oparcia dla obwodu biustonosza. Wtedy obwód, aby stabilnie trzymał się na ciele, należy odrobinę zaniżyć, uwzględniając oczywiście to, czy mierzymy biustonosz z obwodem bardziej czy mniej rozciągliwym.
Zalecamy również ostrożność w dobieraniu obwodu ze względu na sam rozmiar piersi. Niewielki biust jest również lekki, nie wymaga więc z zasady tak mocnego podtrzymania, jak piersi duże i cięższe, a więc i bardzo dopasowanego pasa biustonosza.
Szczególną uwagę należy poświęcić fiszbinom. W rozmiarach typu 70 A, 70 B, 65 B fiszbiny są często bardzo wąskie. Przymierzając biustonosz, zawsze sprawdzajmy, czy fiszbiny leżą prawidłowo. Teoria mówi, że zewnętrzny koniec fiszbiny powinien celować w połowę pachy, ale to również jest umowne, ponieważ nie u każdej kobiety piersi kończą się w tym samym miejscu. Najważniejsze jest, aby fiszbina obejmowała całą pierś i kończyła się za nią.
Małe biusty bywają bardzo często pełne w górnej części, co powoduje wbijanie się krawędzi miseczek, nawet, jeśli te miseczki są za duże. Najczęściej wskazuje to po prostu na zbyt zamknięty od góry krój miseczek, nie do pogodzenia z kształtem naszego biustu. Szukajmy wtedy biustonoszy o bardziej otwartym kroju miseczek.
Rola biustonosza
Podstawowym zadaniem biustonosza jest oczywiście zapewnienie piersiom odpowiedniego podtrzymania, jednak dziś oczekujemy od bielizny dużo więcej – poprawy wyglądu naszego biustu, kształtowania zgodnie z naszym życzeniem. Postaramy się więc polecić kilka rodzajów staników, które spełnią oczekiwania pań z mniejszym biustem. Skupimy się na biustonoszach „do zadań specjalnych”, czyli o kroju odpowiednim do dekoltów oraz powiększających optycznie.
Aby nie zostać źle zrozumianym – nie jest tak, że jeśli mamy mały biust, to koniecznie musimy stosować powiększające sztuczki. Można nosić każdy rodzaj biustonoszy, powiększać piersi lub nie, eksponować je lub nie, stosując ogólne zasady bra fittingu. Natomiast wielu kobietom zależy na tych efektach, i dlatego skupimy się na biustonoszach, których dobranie trzeba przeprowadzić szczególnie starannie, aby uzyskać wymarzony efekt bez szkody dla piersi.
Najpopularniejszym typem biustonoszy, o który pytają kobiety z małym biustem, jest push-up, czyli stanik, którego miseczki wyposażone są w różnego rodzaju wkładki powiększające. Wkładki bywają wyjmowane, np. gąbkowe, lub wszyte na stałe – gąbkowe lub żelowe. W zależności od wielkości i kształtu wypełnień, jedne staniki tego typu można nosić na co dzień (niezbyt duże wypełnienia, nie tworzące wewnątrz miseczki dużych wypukłości, które mogłyby uciskać piersi). Inne powinny nam służyć wyłącznie na specjalne okazje, np. biustonosze z dużymi, wypukłymi wypełnieniami wewnątrz miseczek, czy z dodatkowymi wkładkami.
Aby wyeksponować mniejszy biust, można również przyjrzeć się krojom plunge i halfcup, zależnie od rodzaju stroju, pod który założymy biustonosz. Ten pierwszy charakteryzuje się niskim mostkiem i krojem miseczek zbierającym biust z boków do środka, co umożliwia uzyskanie tzw. „dolinki” pomiędzy piersiami. Hulfcup z kolei odsłania najczęściej górną część piersi i wypycha je do góry, sprawiając wrażenie, że nasz biust wygląda masywniej. Oczywiście na rynku dostępne są również tego typu kroje występujące w wersji push-up.
Dobierając biustonosz z wkładkami pamiętajmy, że często trzeba przymierzyć o rozmiar większą miseczkę, niż zwykle nosimy. Oraz, że niezależnie od tego, na jaki rodzaj bielizny się zdecydujemy, dobierajmy ją starannie, aby spełniała zadania, jakie jej stawiamy.