Bliźniaczki Olsen chcą wrócić do "Pełnej chaty"
To już pewne! "Pełna chata" znów zagości na ekranie. Coraz głośniej mówi się, że w produkcji pojawią się słynne siostry Olsen, które zyskały sławę dzięki występowi w kultowej telewizyjnej komedii.
To już pewne! "Pełna chata" znów zagości na ekranie. Coraz głośniej mówi się, że w produkcji pojawią się słynne siostry Olsen, które zyskały sławę dzięki występowi w kultowej telewizyjnej komedii. Mary-Kate i Ashley Olsen zaczynały karierę grając w familijnej serii maleńką Michelle Tanner. Miały wówczas zaledwie 9 miesięcy. Teraz 28-letnie gwiazdy negocjują powrót do roli.
Przypomnijmy, że "Pełna chata" opowiadała o samotnym ojcu wychowującym trzy malutkie córki. Pomagali mu w tym szwagier oraz przyjaciel z dzieciństwa. Cykl emitowany był w latach 1987-1995, lecz serial dalej można obejrzeć na niektórych kanałach polsatu. Emisję możesz sprawdzić na stronie tv.wp.pl
Nowy, składający się z 13 odcinków cykl ma koncentrować się na postaci D.J. Tanner, którą ponownie zagra Cameron Bure oraz jej przyjaciółki Kimmy Gibbler, którą znów sportretuje Andrea Barber.
John Stamos, Bob Saget i Dave Coulier, czyli aktorzy wcielający się w opiekunów dziewczynek, mają pojawić w nowym serialu w epizodach.
Siostry Olsen długo kazały czekać na swój kolejny wspólny występ. Ostatni raz zagrały razem w komedii "Nowy Jork, nowa miłość" w 2004 roku.
(Megafon.pl/ma)
