Weź świeże banany, mango, cytrynę i zmiksuj na jednolitą masę. Dodaj trochę lodu, by schłodzić napój. To właśnie smoothie. A właściwie jeden z jego wariantów. Naucz się takich kompozycji, bo są modne i zdrowe.
Weź świeże banany, mango, cytrynę i zmiksuj na jednolitą masę. Dodaj trochę lodu, by schłodzić napój. To właśnie smoothie. A właściwie jeden z jego wariantów. Naucz się takich kompozycji, bo są modne i zdrowe.
Smoothie to prawdziwa bomba witamin i minerałów – ta moc bierze się właśnie ze świeżych, a także mrożonych owoców, które stanowią podstawę receptury. Owocowe koktajle stały się niezwykle modne ponad 10 lat temu (choć ich historia jest dłuższa) w Stanach Zjednoczonych. Teraz, kiedy i Polacy mają już za sobą pierwsze zachłyśnięcie się fast foodami – moda na zdrowy styl życia, a więc i napoje typu smoothie opanowuje nasz kraj.
U nas to nowinka
Ponieważ smoothie to u nas nowinka – więc, co do definicji, nie ma zgody. Za granicą nazwę smoothie noszą np. owocowe koktajle z jogurtem. W Polsce nie do odosobnionych należy opinia, że smoothie nie zawiera żadnych mlecznych składników, to wyłącznie zmiksowane owoce, co najwyżej rozrzedzone sokiem. Skąd te rozbieżności? Otóż receptura tego zdrowego przysmaku powstała na początku XX wieku i przez wiele książek, magazynów oraz gazet była używana jako określenie dla napojów robionych w blenderach. Jednak człowiek, który rozpowszechnił nazwę smoothie w latach 6-tych, żadnego nabiału do swoich koktajli nie dodawał. Amerykanin Stephen Kanau, założyciel firmy Smoothie King, jako nastolatek pracował na stoisku z woda sodową, lodami i przekąskami. Mocno irytowało go to, że z powodu alergii na białko i cukrzycy, nie mógł popróbować mlecznych koktajli, które serwował klientom. Wtedy postanowił wymyślić odżywczy napój, który będą mogli pić także alergicy.
Gęsty, kremowy, po prostu pyszny
Niezależnie od tego, ku której definicji się przychylamy – smoothie ma gęstą, kremową konsystencję. Uzyskuje się ją dzięki temu, że bazą koktajlu są banany (jeśli jesteśmy zwolennikami wersji bez nabiału) lub jogurt (jeśli wersja z nabiałem nam odpowiada). W kuchni śródziemnomorskiej i na Środkowym Wschodzie zazwyczaj używa się jogurtu lub miodu równie chętnie, jak całego asortymentu owoców. Jogurt świetnie się przydaje, jeśli w wyniku zmiksowania owoców powstanie zbyt gęsty mus (a smoothie jest jednak do picia). Jednak równie dobrze do rozrzedzenia możemy użyć soku owocowego lub wody. Nie dodaje się natomiast cukru.
Smoothie smakuje osobom w różnym wieku – jest świeży, słodki i ma pyszny owocowy smak. Do tego mnóstwo odżywczych składników. Jest bogaty w witaminy i antyoksydanty. Można szukać gotowych koktajli w sklepach ze zdrową żywnością. Ale są przeważnie drogie i mają krótkie terminy ważności. Dlatego łatwiej zaopatrzyć się w blender i wymyślać dla siebie oraz swoich gości niepowtarzalne kompozycje smoothie. Propozycja przepisu na smoothie. Porcja na wysoką szklankę
Składniki:
2 mocno dojrzałe brzoskwinie
1 mango
pół cytryny
garść białych winogron bez pestek lub filiżanka soku winogronowego lub filiżanka wody,
garść lub dwie kostek lodu
Wykonanie:
Przetnij mango na pół i łyżeczką usuń pestkę. Usuń skórkę, a miąższ pokrój w kostkę. Podobnie postąp z brzoskwinią. Cytrynę przetnij na pół i wyciśnij sok z jednej połówki. Zmiksuj delikatnie lód w blenderze aż do konsystencji skruszonego lodu i przełóż go do szklanki. Do blendera załaduj winogrona (lub sok winogronowy, lub wodę) oraz mango, brzoskwinie i sok z cytryny. Miksuj aż do osiągnięcia gładkiej konsystencji. Wlej miksturę do lodu i soku. Od razu podawaj.
Anna Pachorek
