Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
(bb)
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
Artystycznie i modnie!
Buty, które przypominają kielich kwiatu, czy po części stylizowane na kłosy zbóż – tak to możliwe! I nie chodzi tu wcale o dzieło sztuki, które można oprawić w ramki, ale o prawdziwą modową propozycje prosto z pokazu Alexander McQueen.
Trzeba przyznać, że projekty na sezon wiosna/lato 2011 niemal dorównują ekstrawaganckością tym, jakie wychodziły spod ręki mistrza. Pytanie tylko, czy chciałabyś założyć takie buty? Jest to nowatorska wizja, czy totalna abstrakcja?
(bb)