Znamy je seriali, filmów, kolorowych gazet, ale ostatnio zapisały się w naszej świadomości jako wojowniczki z nadwagą. W polskim show biznesie istnieje pewna grupa celebrytek, które uwielbiają opowiadać o swoich zmaganiach z kilogramami, o nowych dietach i postanowieniach bycia "fit". Podobno każda kobieta na pewnym etapie życia będzie się odchudzać. Cóż, w takim razie te celebrytki zawsze znajdą publiczność.
Znamy je seriali, filmów, kolorowych gazet, ale ostatnio zapisały się w naszej świadomości jako wojowniczki z nadwagą. W polskim show biznesie istnieje pewna grupa celebrytek, które uwielbiają opowiadać o swoich zmaganiach z kilogramami, o nowych dietach i postanowieniach bycia „fit”. Podobno każda kobieta na pewnym etapie życia będzie się odchudzać. Cóż, w takim razie te celebrytki zawsze znajdą publiczność.
„Farna nie radzi sobie z nadwagą”, „Farna przechodzi na dietę”, „Schudnij z Ewą Farną”, „Farna znowu przytyła”, „Ewa chce schudnąć”. Kwestia „migrujących” kilogramów Ewy Farnej wydaje się interesować media bardziej niż jej dokonania artystyczne. O tym, ile piosenkarka przytyła, co jest powodem nadwagi i jak zamierza się pozbyć boczków oraz sadełka z brzucha, pisze się w kolorowych mediach regularnie. Farna sama podkręca atmosferę wokół swojej wagi, udzielając wywiadów na ten temat lub występując na okładkach pism o fitnessie.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr), kobieta.wp.pl
Katarzyna Zielińska
„Zielińską złoszczą już pytania o dietę”, pisze magazyn „Gwiazdy”, przytaczając wypowiedź aktorki, która kolejny raz zdementowała fakt, jakoby żywiła się wyłącznie wodą i jajkami… Przez kilka sezonów wielka metamorfoza oraz nowa sylwetka aktorki były tematem dyżurnym w magazynach i portalach kobiecych. Sama Zielińska korzystała z reklamy, obrazowo opisując, ile wysiłku i wyrzeczeń kosztowało ją nowe ciało. Nic dziwnego, że po dziesiątkach wywiadów Kasi przejadła się jej własna monotematyczność. Niemniej dla magazynu „Gwiazdy” jeszcze raz opowiedziała, że idealną figurę zawdzięcza ciężkiej pracy.
Anna Mucha
Na początku marca przyznano coroczne nagrody dla najlepszych w polskiej blogosferze. Jedno z wyróżnień wręczała Anna Mucha (też blogerka). Entuzjazm fotoreporterów zgromadzonych na gali wzbudziły odsłonięte uda aktorki i widoczny na nich cellulit. Domyślamy się, że teraz czas na kolejną odsłonę batalii Ani o seksowne ciało. Po serii klinicznych zabiegów, joggingowaniu w butach od sponsora i ustawkach z paparazzi w czasie ćwiczeń z trenerem, czas na coś nowego – może na fitness bloga?
Sonia Bohosiewicz
Ostatnio miała miejsce premiera długo wyczekiwanego filmu „Syberiada polska”, w którym jedną z głównych ról zagrała Sonia Bohosiewicz. Z tej okazji przypominamy słowa aktorki, które powtarzała za każdym razem, gdy ktoś spytał ją o cudowną przemianę. „Schudłam do roli w „Syberiadzie Polskiej”, recytowała Bohosiewicz jak mantrę. Dociekliwi pytali, czy do filmu aktorka również musiała zmienić rysy twarzy, ale tego już Sonia nie komentowała. Faktem jest, że jej metamorfoza, ćwiczenia, dieta i zmiana stylu życia nadal są wdzięcznym tematem wywiadów, a Sonia z tego skwapliwie korzysta.
Anna Guzik
O czym rozmawiać z aktorem, którego dorobek zawodowy nie jest wyjątkowo bogaty, który został zaszufladkowany w jednej roli serialowej i który dość dawno tańczył w telewizyjnym show? Zawsze można pytać o związek oraz o rewelacyjną dietę, która spowodowała tak wielką przemianę wizerunkową. Anna Guzik korzysta z okazji i cierpliwie opowiada po raz kolejny, że schudła dla partnera, że nie chciała być „zwalistą blondyną” i że teraz doskonale się czuje w nowej sylwetce. Z jednej szufladki w drugą: ciężkie jest życie aktorki.
Marta Grycan
Celebrytka wygląda ostatnio bajecznie: z pulchnego rudzielca przekształciła się w seksowną kocicę i coraz bardziej przypomina Jessicę, zmysłową bohaterkę z filmu „Kto wrobił królika Rogera”. Choć wszyscy wiedzą (i widzą), że pani Grycan schudła, ona nie zdradza, jak tego dokonała. Być może zrobi to na piśmie. Rudowłosa królowa cukierników właśnie wydała drugą książkę o sztuce miłego życia. Obstawiamy, że trzecia część sagi będzie dotyczyła odchudzania w stylu dolce vita: „Jak stylowo zacisnąć pasa?”
Maryla Rodowicz
Wielkie diwy nie występują w rozmiarze S. Aretha Franklin, Adele czy Christina Aguilera nie przypominają owadów. Maryla Rodowicz mogłaby dołączyć do grona dużych i wspaniałych, ale woli non stop planować odchudzanie. Co sezon artystka angażuje media w swoją walkę w kilogramami. Rozpoczyna diety, planuje wizyty na siłowni, zatrudnia trenerów. „Jak każda kobieta, odchudzam się całe życie. Znam wszystkie diety świata”, mówiła artystka w jednym z wywiadów. Maryli raz jest trochę mniej, raz trochę więcej. Tylko jedno się nie zmienia: konieczność informowania gawiedzi o swoich planach dotyczących odchudzania. Ale jeśli jej to pomaga…
Katarzyna Skrzynecka
Ostatnio Kasia nie ma farta w sprawach zawodowych. Świetnie jej się wiedzie w życiu: ma wspaniałego męża i cudowną córeczkę, ale ponoć od kilku sezonów telefony od producentów milczą. Sympatyczna aktorka chwyta się więc tego, co może, a więc odchudzania. Razem z mężem była ambasadorką akcji „Zyskaj Formę w 10 Tygodni”, więc często w wywiadach wspomina o tym, jak ważna jest dieta, sport i jak jej udało się schudnąć. Niestety powiązany z tematyką bycia fit program „Siedem życzeń”, którego Kasia była prowadzącą, spadł z anteny, a aktorka coraz rzadziej udziela się publicznie. A szkoda, bo ma spory potencjał.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr), kobieta.wp.pl