Chodakowska pozostaje neutralna
„Nie zabrakło propozycji z partii politycznych. Kto by nie skorzystał ..?”. Mocny wpis Ewy Chodakowskiej.
Ewa Chodakowska to królowa polskiego fitnessu. Swoimi akcjami i programami przyczyniła się do zmiany stylu życia tysięcy Polaków. Zmotywowała polskie kobiety do walki ze zbędnymi kilogramami. Dzięki swojej aktywności zarówno fizycznej, jak i tej na portalach społecznościowych (tygodniowy zasięg 7-9 mln osób), stała się jedną z najbardziej pożądanych i atakowanych gwiazd.
Na Facebooku i Instagramie Chodakowska umieściła wpis, w którym pożaliła się fanom: *„Doszło do tego, ze jestem atakowana, ba! Zastraszana ..”. *W dalszej części wymienia propozycje, które otrzymuje w związku ze swoją popularnością. Wśród nich pojawiają się ścianki, wydarzenia, a nawet „wszystkie możliwe polskie show – WSZYSTKIE”. Najbardziej zaskakujące wydaje się być zaproszenie Chodakowskiej do partii politycznej. Niestety, nie ma informacji o jakie ugrupowanie chodzi.
Ewa Chodakowska, pomimo dużych finansowych korzyści, nie wyraża zgody na udział w „genialnych projektach”. Nie chce, aby jej profil stał się miejscem konfliktów. Nie wypowiada się na tematy polityczne i religijne, ponieważ misją jej działań jest pomoc kobietom w poprawie jakości życia. Swoją popularność w mediach społecznościowych zawdzięcza temu, że jej wypowiedzi są dalekie od kontrowersji i skandalu. Bo zadaniem Ewy nie jest mówienie kobietom co mają robić, ale dawanie im propozycji treningowych, motywacji i pozytywnej energii.
Wpis na profilu pojawił się w poniedziałek 3.10.2016, czyli w dniu „czarnego protestu”. Ewa Chodakowska pokazała, że jest wierna swoim przekonaniom i pomimo ogromnej popularności nie chce wypowiadać się w kwestiach politycznych.
*Czy osoba posiadająca tak ogromną popularność powinna milczeć, kiedy w grę wchodzi wolność kobiet, które wspiera na co dzień? *