Blisko ludziChodź się kochać, mam owulację

Chodź się kochać, mam owulację

Chodź się kochać, mam owulację

Nerwowe wyczekiwanie objawów zbliżającej się owulacji, badanie temperatury, regularne USG, a gdy wiadomo, że to już się zbliża – DO DZIEŁA! Co się dzieje, kiedy wpadamy w wir starań o dziecko i wszystkie nasze myśli skupiają się wokół zajścia w ciążę? Jak nie zamienić spontanicznych zbliżeń na mechaniczną „akcję dziecko”?

Nerwowe wyczekiwanie objawów zbliżającej się owulacji, badanie temperatury, regularne USG, a gdy wiadomo, że to już się zbliża – DO DZIEŁA! Co się dzieje, kiedy wpadamy w wir starań o dziecko i wszystkie nasze myśli skupiają się wokół zajścia w ciążę? Jak nie zamienić spontanicznych zbliżeń na mechaniczną „akcję dziecko”?

O niepłodności mówimy, gdy kobieta nie zachodzi w ciążę po roku regularnych stosunków bez zabezpieczenia. Wtedy powinna zgłosić się do lekarza. Jak pokazują statystyki, co szósta kobieta nie może mieć dziecka. Ginekolodzy przyznają, że aż 10 - 15% par cierpi na niepłodność o niewyjaśnionej przyczynie, tzw. idiopatyczną. Wyniki prawidłowe, witaminy, kwas foliowy, regularne zbliżenia, a na teście wciąż tylko jednak kreska.

(dja/pho)

1 / 6

Seks na zawołanie

Obraz
© Thinkstockphotos

„Spokojnie, odprężcie się, idźcie na kolację i nie myślcie za dużo. Cieszcie się sobą, a zobaczycie, że rodzina wkrótce się powiększy” – uspokaja ginekolog. Ale jak to zrobić, jak nie myśleć, gdy mijają miesiące i wciąż nic? Do tego dochodzą męczące pytania o dziecko: od wyrażających współczucie („a wam wciąż się nie udaje? I co, znowu dostałaś miesiączkę?”) po złośliwe („a może Wy nie wiecie jak to się robi?”).

Wiele osób stopniowo izoluje się od kontaktów z innymi i ograniczają spotkania z małżeństwami, które doczekały się maleństwa. Każdy kolejny miesiąc nasila uczucie frustracji, gdy okazuje się, że ciąży nie ma.

2 / 6

Seks na zawołanie

Obraz
© Thinkstockphotos

Niemożność zajścia w ciążę może bardzo zaburzyć życie seksualne partnerów. Sama decyzja o rozpoczęciu starań o dziecko zmienia nasze podejście do stosunku. Zbliżenie, które wcześniej traktowaliśmy jako wyraz miłości, pragnienia partnera i największej bliskości z nim, staje się nagle częścią planu, pojawił się cel. Spontaniczny i dziki seks, kiedy tylko była okazja, zamienia się w mechaniczne „robienie dziecka”.

Odstawiając zabezpieczenia jesteśmy radosne, odprężone i ciekawe jak to będzie, kiedy maleństwo pojawi się w brzuchu. Początkowo jest tak jak dawniej, cieszymy się seksem i brakiem ograniczeń. Jeżeli jednak mijają miesiące, a miesiączka wciąż się pojawia, zaczynamy się zastanawiać

3 / 6

Seks na zawołanie

Obraz
© Thinkstockphotos

Kolejne niepowodzenia zaczynają wzbudzać uczucie frustracji i porażki. „Coś jest ze mną nie tak” – myślimy. – „Nie udaje mi się, pewnie nigdy nie zajdę w ciążę”. Podobne wątpliwości mamy w stosunku do partnera, on sam często je ma. Emocje rosną w szybkim tempie i nagle zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wiemy nawet kiedy oddaliliśmy się od siebie. Że od kilku tygodni nie zapytałaś męża czy było mu dobrze, a on nie tuli Cię tak jak kiedyś.

4 / 6

Seks na zawołanie

Obraz
© Thinkstockphotos

Narastająca frustracja nasila nasze nerwowe starania, jeszcze bardziej obserwujemy swój organizm i domagamy się zgodnych z obserwacjami zbliżeń. Coraz częściej kłócimy się z partnerem, zarzucamy sobie nawzajem brak zrozumienia. Kobietom brakuje współpracy i wsparcia ze strony ukochanego, mężczyźni czują się traktowani przedmiotowo i wyrażają opór przed kochaniem się „na hasło”.

Kolejne miesiączki prowadzą do jeszcze większej rozpaczy i poczucia bezsilności, a codzienne sprawy tracą znaczenie, nasze zadowolenie i satysfakcję z życia uzależniamy od tego, czy pojawi się w nim dziecko.

5 / 6

Seks na zawołanie

Obraz

Problemy z zajściem w ciążę mogą doprowadzić do poważnego kryzysu w związku. Jeżeli małżonkowie nie uświadomią sobie, że między nimi zaczęło dziać się naprawdę źle, a seks stał się obowiązkiem, będą tak sfrustrowani, że nie tylko przestaną ze sobą sypiać, ale i rozmawiać. Choć nie jest to łatwe, bez wielkiego STOP ciężko będzie zatrzymać lawinę narastających frustracji. Co więc zrobić? Jak nie dopuścić, aby „akcja dziecko” zrujnowała Wasze uczucie?

Pierwszym krokiem, jednocześnie najważniejszym, jest rozmowa z partnerem. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna przeżywają silne emocje w zmaganiu z niepłodnością. Nie zawsze jednak zdają sobie sprawę z emocji przeżywanych przez bliską osobę. Zastanówcie się czy nie zabrnęliście za daleko i postarajcie się wyciszyć emocje.

6 / 6

Seks na zawołanie

Obraz
© Thinkstockphotos

Czy rzeczywiście jedynie dziecko może nadać teraz sens Waszemu życiu? Spróbuj odnaleźć przyjemność, którą wcześniej sprawiało Wam bycie ze sobą. Spróbuj cieszyć się seksem, kiedy jesteście tylko we dwoje - pamiętaj, że okres ciąży i macierzyństwo narzucą Wam pewne ograniczenia.

Światowa Organizacja Zdrowia uważa bezpłodność za chorobę społeczną, pomyśl więc o swoim stylu życia, zadbaj o swoje zdrowie. Stres i nadmiar pracy nie sprzyjają płodności, zatroszcz się więc o formę Twoją i partnera. A do lekarza idź pełna nadziei – pamiętaj, że w większości przypadków medycyna może pomóc. Czasem już po kilku miesiącach, czasem dopiero po kilku latach – ale większość par, borykających się z problemami z niepłodnością, doczekało się „brzuszka”.

(dja/pho)

ciążakryzysseks

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (19)