Chrapanie u dziecka
Chrapanie dziecka budzi nasz niepokój. Czy słusznie?
13.11.2008 | aktual.: 31.05.2010 20:24
Gdy chrapią dziadkowie i babcie, pobłażliwie uśmiechamy się tylko i wiemy, że spędzona w ich towarzystwie noc na pewno nie należałaby do przespanych. Ale, gdy chrapie nasze dziecko budzi to w nas uczucie niepokoju. Czy aby na pewno wszystko jest w porządku?
Chrapanie groźniejsze niż się wydaje?
Oczywiste wydaje nam się chrapanie, które występuje u osób dorosłych, ale żeby chrapały dzieci? Trudno nam to zrozumieć i najczęściej obawiamy się, że dziecku coś może dolegać. I słusznie, bo faktycznie chrapanie u malucha prawie w każdym wypadku jest oznaką jakiejś możliwej dolegliwości. Nasze obawy mają także nie tylko intuicyjne, ale głównie naukowe uzasadnienie. Jak wykazały przeprowadzone na grupie zdrowych dzieci badania naukowe, nocne chrapanie podczas snu pogarsza ich sprawność umysłową. Po takiej przechrapanej nocy, dziecko jest apatyczne. Ma problemy z wstaniem z łóżka rano, trudno jest mu się skoncentrować na czymkolwiek, a tym bardziej na nauce. Nie jest wypoczęte. Dlatego jeśli zauważymy, że nasze dziecko chrapie w czasie snu, nie lekceważmy tego objawu i udajmy się do lekarza, który ustali przyczynę. Tym bardziej, że czasem chrapanie może świadczyć o zachodzących w organizmie malucha zmianach.
Dlaczego dziecko chrapie?
Przyczyn chrapania u dziecka może być kilka. Każda z nich może stanowić o odrębnej przypadłości dziecka.
• Problemy z migdałkiem
Najczęstszym powodem chrapania u dziecka jest przerośnięty trzeci migdałek. Jeżeli podczas wizyty u lekarza internisty występuje takie podejrzenie, konieczne jest dalsze pokierowanie do specjalisty - laryngologa. Nie zawsze lekarz na podstawie samej obserwacji gardła, będzie mógł wystawić diagnozę. Dlatego czasem w przypadku niejasności konieczne będą badania. Pierwsze z nich to wykonanie zdjęcia rentgenowskiego. Drugie może być wykonane przez laryngologa i polega na oglądaniu dróg oddechowych dziecka światłowodem. Jeśli badania wykażą przerost trzeciego migdała, lekarz może zalecić jego operacyjne usunięcie. Ale nie zawsze takie działanie jest konieczne. Czasem wystarczy dobranie odpowiedniego leczenia i migdałek wraca do swoich pierwotnych rozmiarów. Zdania rodziców i lekarzy są podzielone. Jedni wolą poddać dziecko zabiegowi i usunąć migdałka raz na zawsze, inni nie chcą sięgać po tak radykalne środki.
• Wiotkość krtani
To kolejny możliwy powód chrapania. Nie jest to przypadłość, która wymaga szczególnego leczenia w wypadku, gdy dotyka małych. Wtedy zanika samoistnie wraz z ukończeniem przez dziecko 2 – go roku życia. O wiotkości tkanek krtani może świadczyć nie tylko nocne chrapanie, ale ciężki oddech dziecka w ciągu dnia, częste zapadanie na infekcje dróg oddechowych i trudności z prawidłowym oddychaniem podczas ich przechodzenia.
• Alergia
Wtedy chrapanie jest spowodowane utrudnionym przepływem powietrza przez nos dziecka z uwagi na silny obrzęk jego śluzówki. Taka sytuacja wymaga wizyty u alergologa dziecięcego i ustalenia prawidłowego leczenia. A to będzie możliwe dopiero po poddaniu dziecka testom alergicznym, na podstawie których specjalista będzie mógł określić źródło uczulenia dziecka.
• Skrzywiona przegroda nosowa
W wypadku ustalenia takiej przyczyny chrapania u dziecka, nie ma leczenia farmakologicznego. Pomóc może jedynie zabieg operacyjny, który przeprowadzany jest w systemie „chirurgii jednego dnia”. Skrzywiona przegroda nosowa może być operowana tylko u dzieci większych, czyli po ukończeniu 7. roku życia.
• Przeziębienie
Przyczyny chrapania nie muszą być niepokojące. Czasem, choć może nam się to wydawać zbyt proste, dziecko chrapie, ponieważ jest przeziębione. Meczący je w takim stanie katar jest dla niego sporą przeszkodą w łatwym oddychaniu. Śluzówki są silnie obrzęknięte i nie pozwalają na prawidłowy przepływ powietrza. O ile w ciągu dnia dziecko zazwyczaj stoi, biega lub siedzi, wtedy łatwiej mu oddychać, jest w ruchu. Nos oczyszcza się nieustannie. W porze nocnej, gdy maluch leży w łóżku, trudniej mu oddychać w takiej pozycji, nawet mimo naszych usilnych prób podkładania jaśków i poduszek. Wtedy dziecko mogłoby łatwiej oddychać. W razie chrapania spowodowanego przeziębieniem dziecko przestaje chrapać wraz z ustaniem choroby.