Sławni, utalentowani, podziwiani. Zawsze w blasku fleszy i reflektorów, jednak czasem zmagają się z tą ciemną stroną życia – depresją. Oto ci, którzy otwarcie przyznają się do trudnych dni i walki z chorobą.
Sławni, utalentowani, podziwiani. Zawsze w blasku fleszy i reflektorów, jednak czasem zmagają się z tą ciemną stroną życia – depresją. Oto ci, którzy otwarcie przyznają się do trudnych dni i walki z chorobą.
Aktorka jest ambasadorem Ogólnopolskiej Kampanii Społecznej „Forum przeciw depresji” i jedną z polskich artystek, które otwarcie mówią o chorobie.
- Chodzę na psychoterapię - wyznała aktorka w wywiadzie dla magazynu „Gala”. - Jeżeli udajemy, że wszystko jest dobrze, choć codziennie rano kłócimy się z podszeptami intuicji, ciało zaczyna się buntować. Gdy dobijamy do punktu granicznego i nic nie próbujemy zmienić, organizm zaczyna chorować. Pojawiają się depresje, różne lęki i inne dolegliwości.
Kayah
Najsłynniejsza polska supermenka też ma za sobą walkę z depresją. W rozmowie z Piotrem Najsztubem w magazynie „Viva” artystka opowiadała: - W ciąży strasznie przytyłam, nagle urosłam o 30 kilo. Myślałam, że jak urodzę, to mi to jakoś pójdzie precz, ale, niestety, nie. (…) Nie czułam się ze swoją tuszą dobrze i sama świadomość, że występuję w takim stanie przed pięciotysięczną publicznością, była strasznie deprymująca. Czułam się kluchą - wyznała Kayah.
Agata Młynarska
W telewizyjnym wywiadzie w „Dzień Dobry TVN” popularna prezenterka przyznała, że kilka lat temu walczyła przez długi czas z depresją. Wyzdrowiała dzięki trafnej diagnozie, dobrze dobranemu leczeniu farmakologicznemu oraz pomocy rodziny.
Kasia Kowalska
W wywiadzie dla „Gali” piosenkarka przyznała: - Dla mnie szklanka może być do połowy pełna, ale za to wypełniona trucizną. Mam taką naturę, że zawsze widzę ciemne strony. Od lat z tym walczę. Chodzę na psychoterapię. Nie umiem się do końca niczym cieszyć. To się nazywa „anhedonia” .
Danuta Stenka
Aktorka sukces zawodowy okupiła depresją, która przybrała u niej formę bezsenności. - Moja norma to były trzy godziny snu na dobę, ale zdarzała się i godzina. Budziłam się zdenerwowana, bo od rana miałam zajęcia i powinnam być wypoczęta. Przyjaciółka namawiała mnie, żeby pójść do lekarza, ale mnie się wydawało, że sobie poradzę - wspomina Stenka na łamach „Na żywo”.
Edyta Bartosiewicz
Jedna z najbardziej utalentowanych polskich wokalistek zniknęła z mediów i życia artystycznego, po śmierci swojego menadżera i partnera - Jacka Nowakowskiego.
Od ponad trzech lat, mimo namów wytwórni fonograficznych i fanów, Bartosiewicz nie występuje. Nie udziela wywiadów, więc domysły w związku z chorobą depresyjną pozostają przypuszczeniami.
Kasia Klich
Najpierw na blogu, potem w programie „Dzień Dobry TVN” wokalistka przyznała, że wspólnie ze swoim partnerem (Yaro) zmaga się z depresją. Artystka potwierdziła, że odstawienie leków, gdy chciała zajść w ciążę, skończyło się nawrotem choroby.
Kora
Depresyjna choroba artystki zaczęła się już we wczesnej młodości i daje o sobie znać co pewien czas. Piosenkarka oprócz zmagania się z problemem, pracuje nad swoją twórczością i nie odpuszcza, pomimo że przeciągają się prace nad jej nową płytą.
„Twoje Imperium” donosi, że w momentach zaostrzenia choroby piosenkarka ratuje się serią zastrzyków, a na co dzień cieszy ją towarzystwo psa, Ramony.
Iwan Komarenko
Dziś artysta nieco zapomniany, kiedyś reprezentował Polskę w konkursie Eurowizji. Kiedy jego sława podupadała, Iwan opowiadał w wywiadach o epizodzie depresyjnym. - Piętnaście lat temu uczyłem się w szkole muzycznej niedaleko Irkucka – wspominał trzy lata temu w „Twoim Imperium”. - Tam zakochałem się w dorosłej kobiecie. Wykorzystała mnie i odrzuciła jak śmiecia. Przeżyłem szok. Straciłem głos, miałem problemy z koncentracją, pamięcią. Przyszła depresja, na pięć lat. Wyszedłem z niej dopiero po przeprowadzce do Polski.
Agnieszka Krukówna
Utalentowana aktora zmagała się przez pewien czas z uzależnieniem od narkotyków. Podobno nałóg i kapryśne usposobienie, skazały ją na banicję reżyserską - przez długi czas nie była zatrudniana do żadnych produkcji. To i nieudane związki spowodowały, że aktorce przypisywano chorobę depresyjną.
Sama aktorka odżegnuje się jednak od plotek, a w wywiadzie dla magazynu „Gala” przyznała: - Depresja to jest stan, w którym nie widzisz jasnej strony, sądzisz, że nie czeka cię już nic dobrego. W takiej sytuacji, żeby wyjść z dołka, potrzebna jest pomoc z zewnątrz, albo środki farmakologiczne. Ja absolutnie nie czuję czegoś takiego. Przeciwnie, wierzę, że spotka mnie jeszcze wiele dobrego. Mam pogodę ducha. Doceniam to, co się dzieje. Doceniam nawet tę lekcję, którą dostałam.
Tekst: Zuzanna Menkes