Damska torebka ma wiele tajemnic. U niektórych kobiet przypomina niezbędnik do przetrwania w najtrudniejszych warunkach jak u Jamesa Bonda. U innych panuje w niej ład i porządek. Bywają też torebki pełne chaosu i przypadkowych przedmiotów wrzuconych szybko i bez zastanowienia. A co można znaleźć w niej u czterech znanych Polek? Zaglądamy!
Małgorzata Kożuchowska - aktorka
1. Niezbędne przedmioty
– Zawsze mam przy sobie puder, szminkę i perfumy. Bez nich nie ruszam się z domu. Perfumy to mój ukochany kosmetyk. Potrafią w sekundę poprawić mi nastrój. Rzadko noszę ich miniaturowe wersje. Z jednej strony wydaje się, że byłoby to praktyczniejsze, ale nie chcę odmawiać sobie przyjemności trzymania w dłoni ulubionego flakonika również poza domem - na planie filmowym czy w teatrze. To miły rytuał.
2. Makijaż
– Wspomniany wcześniej puder i szminkę mam przy sobie zawsze. Jeżeli spędzam cały dzień poza domem, zdarza się, że noszę w torebce kilka odcieni szminek. Chętnie wybieram te matowe. Lubię takie, które nie tylko urzekają kolorem, ale jednocześnie nawilżają, odżywiają usta i trzymają się na nich dłużej niż przez godzinę.
3. Krem do rąk czy balsam do ust
– Noszę oba, choć o kremie do rąk zdarza mi się zapominać. Niestety - bo wiem jak poprawia na dłuższą metę wygląd dłoni. Na wszelki wypadek mam tubkę kremu w samochodzie.
4. Kosmetyki awaryjne?
– Latem są to bibułki matujące i lakier do paznokci w kolorze, który akurat noszę.
5. Waga torebki
– Moja torebka waży za dużo (śmiech). Mam w niej wszystko.
Karolina Malinowska - dziennikarka, prezenterka i blogerka
1. Niezbędne przedmioty
– Perfumy. W ciągu dnia poprawiają humor, dodają odwagi. Wieczorem seksapilu. Moje ulubione to ALPHA marki AVON. Nie wrzucam do torby miniaturowych wersji. Zawsze mam przy sobie duży flakon. Lubię mieć przyjemność używania perfum na 100 proc., a flakon jest ich integralną częścią.
2. Makijaż
– Puder, tusz do rzęs i pomadka. To dla mnie niezbędnik.
3. Krem do rąk czy balsam do ust
– Krem do rąk jest dla mnie zdecydowanie ważniejszy. Wiek kobiety najczęściej zdradzają właśnie dłonie. A może warto znaleźć jakiś kosmetyk, który posłuży i do rąk i do ust?
4. Kosmetyki awaryjne
– Zawsze mam przy sobie kilka błyszczyków, nie raz posłużyły mi za cień do powiek czy róż do policzków. To trik, którego nauczyłam się, pracując jako modelka.
5. Waga torebki
To zależy. Kiedy wychodzę gdzieś z synkami, to sporo. Sądzę, że około 1,5 kg. Lubię duże torby, bo mam w nich zawsze mnóstwo rzeczy.
Marzena Rogalska - dziennikarka i prezenterka telewizyjna
1. Niezbędne przedmioty
– Zawsze mam przy sobie kilka szminek, małe perfumy i krem do rąk - to mój niezbędnik. Nie dość, że mam w torebce miniaturowe perfumy, to jeszcze dorzucam kilka próbek, tak na wszelki wypadek. Koleżanki wiedzą, że zawsze mogą do mnie przyjść po ratunek, jeśli zdarzy im się zapomnieć własnych perfum. Jeśli chodzi o pomadki czy błyszczyki, to można je znaleźć w kieszeniach wszystkich moich kurtek i płaszczy.
2. Makijaż
– W kosmetyczce mam zazwyczaj puder w kamieniu, porządny pędzel, korektor, róż, dwa cienie - jasny bazowy, plus ciemny, miniaturowy tusz do rzęs i bibułki matujące. Lubię miniatury i jeśli mam ich komplet, to noszę ze sobą cały potrzebny zestaw do makijażu w małej kosmetyczce.
3. Krem do rąk czy balsam do ust
– Oba kosmetyki są ważne, niemniej jednak o balsamie częściej zapominam, a krem do rąk mam w torbie zawsze. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że w domu pilinguję usta regularnie i nakładam na nie balsam rano i wieczorem.
4. Kosmetyki awaryjne
– Nie mam takiego kosmetyku, ponieważ noszę właściwie wszystko, co jest mi potrzebne, nawet chusteczki do demakijażu, żeby zmyć make-up, jeśli prosto z pracy idę poćwiczyć do klubu.
5. Waga torebki
– Moja torebka chyba waży dużo, bo każdy kto ją weźmie do ręki, sapie i dyszy, komentując, że noszę w niej kamienie. Lubię duże torby i zdarza mi się przesadnie napakować je różnymi rzeczami, które uważam za niezbędne. Kiedyś Bożena Batycka powiedziała, że moja torebka jest przyjacielem kobiet - jest w niej wszystko, o co może poprosić mnie przyjaciółka czy koleżanka: tabletki przeciwbólowe, plasterki, odplamiacz w długopisie, nitka z igłą i wiele innych wynalazków.
Dr Aleksandra Jagielska - dermatolog i specjalista medycyny estetycznej
1. Niezbędne przedmioty
– Zawsze mam przy sobie krem do rąk, szminkę i błyszczyk do ust. Bez względu na porę roku dbam o odpowiednie nawilżenie i tak dobieram kosmetyki, żeby skóra moich dłoni była cały czas zabezpieczona od zewnątrz. Druga sprawa, to picie – zawsze w torebce noszę mała butelkę wody. Nie zapominam również o odpowiednim kremie do twarzy. Moim faworytem jest AVON Anew Ultimate Supreme Dual Elixir 45+. Łączy on serum odmładzające i kompozycję pięciu olejków, które wzmacniają warstwę lipidową skóry i jej barierę ochronną, ograniczając wpływ czynników zewnętrznych.
2. Makijaż
– Nigdy nie wychodzę bez małego, podręcznego lusterka oraz dobrej szminki, która powinna nie tylko gwarantować głęboki kolor, ale również wspomagać pielęgnację ust. Generalnie jestem zwolenniczką kosmetyków do makijażu, które mają co najmniej podwójne zastosowanie: podkreślają naturalne walory, ale też pielęgnują, odżywiają i wzmacniają skórę.
3. Krem do rąk czy balsam do ust
– Krem do rąk noszę w torebce przez cały rok, a balsam do ust - w okresie jesienno-zimowym. Zimą tłustszy balsam ochroni usta przed suchym i chłodnym powietrzem i wysuszaniem ich delikatnej skóry od przebywania w ogrzewanych pomieszczeniach. Natomiast latem balsam do ust powinien być lżejszy, za to z filtrem UV.
4. Kosmetyki awaryjne
– Nie mogę tu niczym zabłysnąć oprócz wspomnianego serum Anew Ultimate Supreme Dual Elixir 45+. Podczas aplikacji produktu składniki obu formuł: serum i olejków łączę na dłoni i gdy czuję, że skóra zaczyna być lekko przesuszona, nakładam je na wybrane partie twarzy.
5. Waga torebki
– Moja torebka jest ciężka, bo noszę w niej iPada, który pomaga mi w pracy, pieczątkę lekarską i kalendarz w wersji papierowej. Pod tym względem jestem konserwatywna.