Co łączy Wajdę z kurami?
Wystawa kur ozdobnych
Co łączy aktorkę Karolinę Wajdę, tancerza Piotra Galińskiego i malarza Leona Tarasewicza z kurami?
Co łączy aktorkę Karolinę Wajdę, tancerza Piotra Galińskiego i malarza Leona Tarasewicza z kurami? Okazuje się, że wszyscy troje są miłośnikami i hodowcami... kur rasowych.
Niedawno mieli okazję zaprezentować swoje kurze pupile podczas Wystawy Kur Ozdobnych w warszawskim Blue City. "Rasy kur są tak różnorodne jak rasy kotów czy psów - powiedziała Karolina Wajda. - Kury są bardzo różnorodne - od olbrzymich ważących do 10 kilogramów, po kurki mniejsze do przepiórek. Mają bardzo różnorodne kształty i bajeczne upierzenia". Pani Karolina uważa, że kura jest nadzwyczajnym zwierzęciem hodowlanym i wspaniałym kompanem w życiu codziennym. "Jest inteligentna, urocza, łatwa w hodowli, cieszy ją widok opiekuna, przychodzi jeść z ręki i można ją trzymać w ogródku przy domu. Na pewno przysporzy więcej radości niż trzymanie kanarka czy papugi" - dodaje Karolina Wajda. Choć pani Karolina ma ponad sto kur różnych ras, nie uważa się za typowego hodowcę, ponieważ nie separuje ras od siebie. Dla niej priorytetem jest szczęście i wolność tych zwierząt, dlatego wszystkie razem biegają po parku.