Cupcakes podbijają Polskę!
To chyba najbardziej kiczowate ciastko świata. Jeśli torcik "opera" to eleganckie, czekoladowe warstwy przypominające, że chodzenie do La Scali to ulubiona rozrywka wyższych sfer ubranych w norki... Cupcake powinien nosić przydomek nadany przez artystki z rewii drag queen. Czerwona podstawa, kanarkowe ukoronowanie uformowane w zawijasek, zwieńczone do tego jakąś spektakularną biżuteryjną ozdobą. Paradoksalnie - to może być smaczne!
To chyba najbardziej kiczowate ciastko świata. Jeśli torcik "opera" to eleganckie, czekoladowe warstwy przypominające, że chodzenie do La Scali to ulubiona rozrywka wyższych sfer ubranych w norki... Cupcake powinien nosić przydomek nadany przez artystki z rewii drag queen. Czerwona podstawa, kanarkowe ukoronowanie uformowane w zawijasek, zwieńczone do tego jakąś spektakularną biżuteryjną ozdobą. Paradoksalnie - to może być smaczne!
I jest absolutnym hitem, zarówno w Trynidadzie i Tobago, jak i w Polsce. Brytyjscy ekonomiści już policzyli - rynek cupcakowy w roku 2009 to 37 milionów Funtów. Nie wiem jakich metod użyli, prawdą jest na pewno to, że również w tym roku było to jedno z najczęściej wyszukiwanych haseł w Google.
Skąd takie powodzenie tęczowego ciasteczka? Badają to już naukowcy w Nowym Jorku, sporządzając mapę miasta i dowodząc, że cukiernie z kapkejkami powstają tam, gdzie społeczność jest starsza i nastawiona bardziej tradycyjnie.
Dr Gavin Smith, socjolog z City University London w rozmowie z BBC stwierdził, że cupcake są o konstruowaniu "alternatywnej rzeczywistości": "Są o mieszaniu starego z nowym - nostalgicznego z nowoczesnym (...) Wracamy do rzeczy, które robiliśmy w dzieciństwie - czynności takich jak pieczenie - wszystkich, które dawały nam radość". Socjolog mówi o powrocie do recept babci, które dają poczucie bezpieczeństwa.
Inni zawracają uwagę na to, że to typowe ciastko lat 50 - zarówno w stylu, jak i w sposobie przygotowywania... Czy kobiety przez cupcake wrócą do kuchni?
POLECAMY: * Wybierz urodzinowe logo WP!* Raczej nie, bo przyznajmy - i tak wszyscy kojarzymy cupcake głownie z jego "roli" w "Seksie w Wielkim Mieście", gdzie Carrie wcina ciasteczko z wielką porcją kremu na wierzchu.
I znów warto zacytować naukowców, którzy mówili, że kultowy serial był przełomowy dla kobiet nie dlatego, że kobiety otwarcie mówiły tam o seksie, lecz dlatego, że śmiały się i... jadły. Cukiernia Magnolia, przed którą przyjaciółki gadają o życiu i jedzą ciastka stała się celem wycieczek po Nowym Jorku, a ciastko - no cóż - stało się symbolem Nowego Jorku... Carrie pomogła też w jeszcze jednym - pokazała JAK je jeść.
- Otwiera się szeroko usta o tak! - instruuje mnie Marcin Dutkiewicz, współwłaściciel Cupcake Corner z Krakowa. Udaje mi się jeść jak Carrie, bo - przyznaję się - ćwiczyłam w Nowym Jorku i nie boję się umazać kremem. Dostaję więc pochwałę.
Marcin jest specjalistą od Cupcake, bo jego z kolei wykształciła Julie Hybel - Cupcake Guru, która w Krakowie piecze te ciastka właściwie codziennie od piątej rano. Za Julie stoi amerykańska tradycja przodków - cukierników oraz wielka wiedza i pasja. To ona opowiedziała mi, ze prawdziwy cupcake może mieć tylko dwa rodzaje "topping" - czyli maślanego wierzchu, lub z serkiem Philadelphia.
To z nią rozmawiałam o fenomenie, który parę tygodni później spotkałam nad Wisłą. W USA bardzo popularny jest tort weselny z cupcakeów. Tu też jest hitem, bo każdy może wybrać sobie własny smak - dzielili się wrażeniami weselnicy.
A jaka jest najlepsza recepta na "kapkejki" (i nie mówimy tu o mące, maśle, cukrze i jajkach)? Agnieszka Gawryszewska z warszawskiego Lolas Cupcakes, która marzenie o kolorowym ciastku przywiozła z Australii, mówi: "Myślicie, ze mamy jakiś sekret...? Nie ma takiego! Myślę, że najważniejsze jest to, ze cupcakes robimy z pasją i wkładamy w nie nasze serca. Generalnie nasze życie kreci się teraz tylko wokół cupcakes, nowych receptur i nowych smaków!".
POLECAMY: * Wybierz urodzinowe logo WP!*