Czy kobiety parkują gorzej?
Wpisanie w wyszukiwarkę hasła „kobieta parkuje” skutkuje setkami zdjęć i filmików z rozbitymi samochodami, staranowanymi płotami i przewróconymi słupkami. Czy rzeczywiście kobiety nie potrafią parkować?
22.06.2011 15:13
Wpisanie w wyszukiwarkę hasła „kobieta parkuje” skutkuje setkami zdjęć i filmików z rozbitymi samochodami, staranowanymi płotami i przewróconymi słupkami. Czy rzeczywiście kobiety nie potrafią parkować?
Pierwszy parking dla kobiet powstał w centrum handlowym w Chinach. Różowo – fioletowy, z dodatkowym oświetleniem i znakami, a także z wyjątkowo szerokimi miejscami parkingowymi miał ułatwić klientom sprawne zaparkowanie auta. Polacy nie pozostali w tyle – poznańska galeria handlowa Malta przygotowała dla swoich klientek 200 miejsc. Strefa dla pań znajduje się też bliżej wejścia co ma poprawić bezpieczeństwo samotnych kobiet – nie będa już musiały krążyć po wielopoziomowym parkingu.
Co na to same zainteresowane? – Brakuje jeszcze pluszowych misiów i ekranów wyświetlających komedie romantyczne – pisze pod artykułem o chińskim pomyśle jedna z internautek. – Parking dla laki Barbie, nie dla kobiet – komentuje inna. Czy zresztą rzeczywiście panie potrzebują specjalnych parkingów?
Kobieta kontra parking
Kobiety parkują dłużej i mniej dokładnie – taki wynik uzyskali niemieccy naukowcy. Paniom zaparkowanie auta zajmowało więcej czasu, rzadziej też udawało im się ustawić samochód pośrodku miejsca parkingowego. Zdaniem badaczy dowodzi to ich gorszej koordynacji przestrzenno-ruchowej.
Rzecz jasna, grupa 65 osób nie musi być reprezentatywna dla całego społeczeństwa. Może jednak coś w tym jest, skoro kursantki zdające egzamin na prawo jazdy często mają problem z zaliczeniem tego właśnie manewru? Wiele kobiet przyznaje też, że nawet po kilku latach prowadzenia samochodu unika miejsc, gdzie musiałyby zaparkować tyłem. Zgadza się z tym też Jagoda Janecka, właścicielka szkoły jazdy Girlsschool przeznaczonej dla kobiet. – Rzeczywiście wiele kobiet ma trudności z nauką parkowania, ale wszystko można wypracować i później te różnice już nie są zauważalne – mówi.
Co się dzieje w mózgu?
Zdaniem autorów – dodajmy, że uznawanej za kontrowersyjną – książki Płeć mózgu, za kobiece problemy z poruszaniem się w przestrzeni odpowiada odmienność w budowie tego narządu u kobiet i mężczyzn. Wedle tej teorii, lepiej radzimy sobie z tymi funkcjami, za które odpowiadają w mózgu określone ośrodki skupione w jednym obszarze. U kobiet za orientację w przestrzeni odpowiadają obszary rozproszone w różnych częściach mózgu.
Zgadza się z tym Grzegorz Kordek z Instytutu Psychologii Płci. – Rzeczywiście, kobiety gorzej radzą sobie z parkowaniem, bo ich umiejętność przestrzennego widzenia i wyobraźni przestrzennej jest słabiej rozwinięta. Oczywiście, to pewna generalizacja, bo nie dotyczy wszystkich kobiet. Należałoby raczej mówić o osobach mających żeńską płeć mózgu – zaznacza ekspert. Badacze płci mózgu twierdzą, że kobietom największą trudność sprawia łączenie poruszania się w przestrzeni i innych czynności. W przeciwieństwie do mężczyzn mają sobie natomiast lepiej radzić z mówieniem, czytaniem i pisaniem, a wiec sprawnościami werbalnymi. Czy to oznacza, że nasz mózg determinuje całe życie i jesteśmy skazane na różowe parkingi z poszerzonymi miejscami? Na szczęście nie!
Kup córce klocki, będzie mistrzynią parkowania
– Mając wiedzę o konsekwencjach, jakie wynikają z różnic w budowie mózgu męskiego i kobiecego, możemy tak kierować wychowaniem dziecka, by wzmacniać słabiej rozwinięte umiejętności – uważa Grzegorz Kordek. Co to oznacza w praktyce? Dziewczynki warto zachęcać, by jak najczęściej budowały z klocków, konstruowały przestrzenne modele i operowały trójwymiarowymi przedmiotami. Warto tez angażować córkę w zabawy wymagające eksplorowania przestrzeni. Niech jak najczęściej wspina się, biega z piłką.
Tak wychowywana dziewczynka będzie w przyszłości radziła sobie z parkowaniem znacznie lepiej niż jej koleżanka, która spędziła dzieciństwo w różowych sukienkach, bawiąc się cichutko lalką. Mało tego, są psychologowie którzy twierdzą, że wychowanie i towarzyszące mu stereotypy płci mają znacznie większy wpływ na nasze zdolności i umiejętności niż różnice w budowie mózgu. Jak pokazały eksperymenty, dorośli zupełnie inaczej odnoszą się do niemowlęcia w zależności od jego płci. Z tym samym dzieckiem bawili się znacznie aktywniej i intensywniej, gdy byli przekonani, że mają do czynienia z chłopcem. Takie różnice nie mogą pozostać bez wpływu na naszą przyszłość.
Precz ze stereotypami!
Nic dziwnego, że kobiety gorzej radzą sobie z parkowaniem, jeśli przez całe życie słyszą, że są w tym znacznie słabsze od mężczyzn. Badania wykazały, że lepszymi kierowcami są kobiety, których matki i inne bliskie krewne mają prawo jazdy i chętnie kierują samochodem.
Naukę skutecznie utrudniają też instruktorzy opowiadający kursantkom dowcipy o babach za kierownicą. To dlatego panie coraz chętniej korzystają z usług szkół przygotowanych specjalnie dla nich. – Panie przyciąga do nas przede wszystkim kobieca kadra – mówi Jagoda Janecka. – Drugiej kobiecie łatwiej sie przyznać, że z czymś sobie nie radzimy lub nie wiemy, gdzie jest np. sprzęgło – wyjaśnia.
(apa/sr)