Czy oni upadli na głowę?
Tomasz Karolak, Paweł Deląg
Gaga uważa, że jest jak John Lennon, piosenkarka Pink twierdzi, że ma wiele z Angeliny Jolie. Naśladownictwo jest ponoć najwyższą formą uznania, lecz stałe porównywanie się z ideałem może prowadzić do zmian osobowości. Polskie gwiazdy też lubią się porównywać z innymi celebrytami. Jak wypadają w tych konfrontacjach?
Gaga uważa, że jest jak John Lennon, piosenkarka Pink twierdzi, że ma wiele z Angeliny Jolie. Naśladownictwo jest ponoć najwyższą formą uznania, lecz stałe porównywanie się z ideałem może prowadzić do zmian osobowości. Polskie gwiazdy też lubią się porównywać z innymi celebrytami. Jak wypadają w tych konfrontacjach?
Tomasz Karolak nie jest amantem, choć damy za nim przepadają. „Moja grubowatość wzięła się z rozwiązłego trybu życia. Nie mam czasu gotować w domu, chodzę do restauracji. Mam słabość do jedzenia” - przyznał aktor w jednym z wywiadów.
Karolak stwierdził, że przez wiele lat był zadowolony ze swego wyglądu, do momentu, gdy po raz pierwszy zobaczył się na dużym ekranie. „Przeżyłem szok. Cały czas myślałem, że jestem podobny do Pawła Deląga. Teraz odchudzam się dla zdrowia. Będę kombinował z moim wyglądem, bo wydaje mi się, że w aktorstwie jeszcze dużo przede mną”.
Tekst: Zuzanna Menkes/alp/(kg)
POLECAMY: * Frytka zmienia się w damę!*