Bycie panną młodą to trudna praca: ilość przygotowań, konieczność podejmowania wielu decyzji oraz wyborów powaliłaby najlepiej wykwalifikowanego logistyka. Aby przetrwać okres gorączkowych, przedślubnych przygotowań spróbuj obiecać samej sobie 10 ważnych rzeczy. Ten dekalog sprawi, iż ten gorący i nerwowy czas stanie się łatwiejszy, a przedślubne zabiegi będą czystą przyjemnością.
Bycie panną młodą to trudna praca: ilość przygotowań, konieczność podejmowania wielu decyzji oraz wyborów powaliłaby najlepiej wykwalifikowanego logistyka. Aby przetrwać okres gorączkowych, przedślubnych przygotowań spróbuj obiecać samej sobie 10 ważnych rzeczy. Ten dekalog sprawi, iż ten gorący i nerwowy czas stanie się łatwiejszy, a przedślubne zabiegi będą czystą przyjemnością.
Kiedyś świadkowa miała status uprzywilejowanego gościa. Przy stole weselnym siedziała obok panny młodej, na pamiątkowych zdjęciach była ustawiana zawsze blisko, a jej głównym zadaniem było odbieranie kwiatów i ocieranie łez pannie młodej. Teraz funkcja świadkowej zbliżyła się do zadań amerykańskiej druhny. Dzisiejsza druhna ma całą listę zadań do wykonania, a poza tym musi tonować emocje panny młodej, rozwiązywać konflikty, a problemy dusić w zarodku. Dlatego pierwszym przykazaniem każdej panny młodej powinno być hołubienie swojej świadkowej: jest ona przecież Twoją prawą ręką i kołem ratunkowym, od zaręczyn aż do ostatnich minut podczas przyjęcia weselnego.
Nie będę się wahać...
…aby rozesłać listy prezentów. Wstydzisz się powiedzieć, jaki prezent chciałabyś dostać? Wahasz się, żeby poprosić o gotówkę, zamiast prezentu. W tym przypadku możesz się posłużyć druhną czyli świadkową. Ona załatwi za Ciebie rzeczy, o których nie rozmawiają gentlemani i … panny młode.
Nie będę ufać fachowcom
…przynajmniej nie bezgranicznie. Zapamiętaj reguły: płacę i wymagam oraz zapłacę za to, co widnieje na fakturze. To, że fachowcy i specjaliści pomagają Ci organizować tę najbardziej romantyczną uroczystość w Twoim życiu, nie oznacza, że w ich sercach zagości atmosfera miłości. Sprawdzaj, czy ceny nie są zawyżane, czy organizacja odbywa się zgodnie z planem, czy wypełniane są wszystkie Twoje zalecenia.
Nie znajdę się na YouTube
Internet to błogosławieństwo i przekleństwo naszych czasów. Od kiedy wszystkie komórki mają kamery, a amatorski film dokumentujący jakieś zdarzenie może pojawić się w sieci już pięć minut po wydarzeniu – należy uważać. Nagle może się okazać, że pod linkiem „The Best of” kryje się kolejno Twój wybuch furii u fryzjera, Ty ziewająca podczas przemowy ojca pana młodego, Ty myląca się podczas przysięgi i Ty – ukradkiem podpalająca papierosa. Albo skonfiskuj wszystkie aparaty, albo – bądź wyczulona na wycelowana w Twoja stronę obiektywy i kamery.
Będę jeść
… w czasie przygotowań do ślubu. Ani konieczność wciśnięcia się w suknię ślubną ani nerwy nie będą wymówką, aby rezygnować z posiłków. Piękna panna młoda to zdrowa panna młoda, a romantyczne omdlenie np. z głodu lub wycieńczenia dobrze wygląda tylko na filmach.
Nie będę się ścigać
Pamiętasz „Wojny ślubne” z Kate Hudson i Anne Hathaway? Liv i Emma były najlepszymi przyjaciółkami, marzącymi o idealnym ślubie i weselu. Poróżniła je rywalizacja o to, której impreza będzie lepsza. Być może masz ambicje, aby twoje weselne przyjęcie było najlepiej przygotowane, najbardziej pomysłowe i najbardziej romantyczne, ale gdzieś w międzyczasie rywalizowania o miano Najbardziej Operatywnej Panny Młodej, przestaniesz się dobrze bawić.
Nie będę się czuła winna
…za organizację wesela tylko dla dorosłych. Jeśli Twoją bratową stać było na nową sukienkę z super drogiego butiku, stać ją również na opiekunkę do dzieci. Wesele nie jest kinderbalem, ani przedszkolną piaskownicą. To całkiem zrozumiałe, że nie masz ochoty słuchać płaczu dzieci podczas ślubnej przysięgi, ani pisków z dziecięcych gardziołek podczas uroczystego obiadu. W zaproszeniach zaznacz, jeśli chcesz, że wesele jest od 16 lat.
Nie będę używała Facebooka
… jako pamiętnika i narzędzia dokumentującego przygotowania do ślubu i wesela. Naprawdę chcesz, aby cały świat wiedział o Twoich kłopotach z florystyką, zatargach z cukiernikiem oraz utyskiwaniach na fryzjera, któremu nie wyszły pasemka w ślubnej fryzurze? Jeśli chcesz mieć wirtualną pamiątkę – pisz bloga, albo załóż stronę internetową poświęconą przygotowaniom do wielkiego dnia.
Spróbuję zrobić coś sama
To doskonale, że w dzisiejszych czasach możesz zapłacić profesjonalistom, żeby wykonali daną rzecz, jak potrafią najlepiej. Jednak, wzorem doskonałych panien młodych z Ameryki, spróbuj zrobić coś sama na swój ślub lub wesele. I chociaż zapewne będziesz kląć na czym świat stoi podczas kaligrafowania zaproszeń lub wiązania kokardek przy małych bukiecikach, które położysz przy nakryciach dla gości, za kilka lat wspomnisz to z rozrzewnieniem.
Nie będę się martwić
… o prognozę pogody, o to, jak usadzić gości przy stole, o to, jaki tort wybrać i jak ma być przybrany kościół. Większość rzeczy to mniejsze lub większe drobiazgi, które można ujarzmić dobrą organizacją i pomocą przyjaciół. I tak wszystko się uda, wiec nie pozwól, aby rzeczy Cię zdominowały i po prostu ciesz się okresem narzeczeństwa.
Tekst: na podst. Knot.com Zuzanna Menkes