FitnessDieta Los Angeles cz. 1

Dieta Los Angeles cz. 1

Dieta Los Angeles cz. 1
07.12.2005 12:09, aktualizacja: 29.05.2010 19:25

Odchudzanie jest jak podróż. Musisz wiedzieć, dokąd zmierzasz, i jak tam dotrzeć.

Daj mi na początek tydzień na wprowadzenie, i dwa tygodnie, abym mógł sprawić, że poczujesz się lekko i w dobrej formie, lepiej niż kiedykolwiek przedtem. Wykorzystując najnowszą wiedzę naukową na temat działania organizmu i poprawnej diety, wprowadzę cię na twoją osobistą ścieżkę do lepszej sylwetki i lepszego stanu zdrowia. To, co odróżnia tę książkę od wszystkich innych przeczytanych już książek o dietach, to personalizacja – ta jest o tobie i twoim ciele, twojej diecie i twoim stylu życia. *Podstawy naukowe i filozofię, związane z tą książką, stworzyłem pracując przez ponad dwadzieścia lat z tysiącami pacjentów w Los Angeles. L.A. jest miastem, w którym sylwetka ma ogromne znaczenie – zarówno dla studentów Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, aktorów z Hollywood, jak i zwykłych rodzin udających się na plażę. Każdy chce wyglądać jak najlepiej, a ja nauczę cię, jak osiągnąć najlepszy kształt, wprowadzając w życie prosty, czternastodniowy plan.
Kształt twojego ciała związany jest z ilością tkanki tłuszczowej w twoim organizmie, zaś rozmieszczenie tkanki tłuszczowej ma istotny wpływ na sposób, w jaki ją zredukujesz oraz na to, jaka jest optymalna sylwetka, którą możesz osiągnąć. Każdy z nas ma dwa kształty sylwetki: obecny, i taki, jaki chcielibyśmy mieć. Określenie własnej sylwetki jest pierwszym krokiem do zapanowania nad wysiłkami związanymi z utratą masy ciała.
*
Tkanka tłuszczowa dolnej części ciała
jest wyspecjalizowanym organem, a jej kształt jest uwarunkowany reakcją organizmu na hormony żeńskie, ale to ty poprzez sposób odżywiania i styl życia masz wpływ na to, ile tkanki tłuszczowej zgromadzi się w dolnej części ciała.
Tkanka tłuszczowa środkowej części ciała,reagując na hormon stresu, gromadzi energię na nagłe potrzeby, pomaga przetrwać okresy niedożywienia przez panowanie nad uczuciem głodu oraz chroni przed infekcjami, które powodują śmierć u głodujących ludzi. Nadwaga i zbyt duża ilość tego rodzaju tkanki tłuszczowej w twoim organizmie, często prowadzi do cukrzycy i zwiększa ryzyko zachorowań na serce i niektóre rodzaje raka.

Twoja sylwetka wskazuje na dany rodzaj tkanki tłuszczowej w organizmie, ale musisz dowiedzieć się więcej. Musisz wiedzieć, ile białka znajduje się w twoim organizmie i ile białka dostarczyć w pożywieniu. Im więcej białka w organizmie, tym więcej trzeba go spożyć, by utrzymać mięśnie i istotne organy w dobrej kondycji. Niestety, nadwaga często świadczy o nieprawidłowym doborze produktów spożywczych i niedostatecznym spożyciu białka, wskutek czego zapasy białka w organizmie mogą się wyczerpać. Niektórzy ludzie unikają spożywania białka pochodzącego na przykład z czerwonego mięsa, uważając, że jest ono tuczące. Pokażę wam jednak, w jaki sposób wprowadzić do diety odpowiednią ilość zdrowego białka, by przezwyciężyć ochotę na nieodpowiednie przekąski i zachować energię przez cały dzień, równocześnie obniżając masę ciała. Być może cię to zaskoczy, ale po raz pierwszy w życiu zastosowana dieta nie spowoduje uczucia głodu.

Kobiety mogą mieć tkankę tłuszczową w górnej, w dolnej lub w obu częściach ciała, i potrzebują one różnych ilości białka w diecie w zależności od ich indywidualnego kształtu. Z reguły u kobiet o szczupłych udach, z tkanką tłuszczową zgromadzoną w górnej części ciała, poziom męskich hormonów jest wyższy i mają one większą masę mięśniową w porównaniu z kobietami z tkanką tłuszczową zgromadzoną w dolnej części ciała lub rozłożoną równomiernie. W rezultacie kobiety te mają większe zapotrzebowanie na białko zapewniające dobry stan mięśni. Istotne jest, by zrozumiały one, że ich oczekiwana czy docelowa masa ciała wyznaczona w oparciu o procentową zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie, będzie wyższa niż u przeciętnej kobiety.
Pozostałe kobiety, z tkanką tłuszczową rozłożoną równomiernie lub zgromadzoną w dolnej części ciała, stosując dietę mogą doprowadzić do utraty masy mięśniowej. Mogą wyglądać szczupło i ciągle mieć zbyt dużo tkanki tłuszczowej. Równocześnie mają niski poziom metabolizmu, gdyż – jak dowiesz się później – to masa mięśniowa określa ilość kalorii spalanych w spoczynku. Często połączenie ćwiczeń fizycznych ze zwiększeniem ilości białka w diecie i wyeliminowaniem ukrytych tłuszczy, cukrów i skrobi, jest w ich przypadku najlepszym sposobem na utratę masy ciała.
To są tylko uogólnienia. W tej książce nauczę cię, jak dostosować te informacje do potrzeb indywidualnych, szacując ilość beztłuszczowej masy ciała i tkanki tłuszczowej na podstawie zawartych tu tabel, lub bardziej szczegółowo za pomocą pomiaru zwanego „analizą impedancji bioelektrycznej”. Pomijając aspekt naukowy, jako lekarz wiem, że jeśli podam ci poziom twojego cholesterolu, czy twoje ciśnienie krwi, lub - jak w tym przypadku - twoją docelową masę ciała i najbardziej optymalną dla ciebie ilość białka i kalorii – będzie to miało zdecydowanie większy wpływ na twoje postępowanie, niż jakiekolwiek ogólne wskazówki, że przeciętnie powinno się jeść więcej tego, a mniej tamtego.

Proponuję mocny start w pierwszym tygodniu przez stosowanie dwóch koktajli białkowych dziennie oraz jednego zdrowego posiłku, aby dobrze rozpocząć utratę masy ciała i utrzymać efekt na całe życie. Polecany koktajl wysokobiałkowy nie tylko zapewnia dostateczną ilość energii, ale także pozwala zapanować nad głodem, jak nigdy przedtem.
Reszta idealnej diety będzie opierała się na kolorowych owocach i warzywach. Kolory warzyw i owoców nie są przypadkowe. Każdy z siedmiu polecanych przeze mnie kolorów reprezentuje grupę związków, które mogą mieć różnoraki wpływ na funkcjonowanie komórek twojego ciała. Kolory żółto-zielone znajdujące się w szpinaku i awokado reprezentują grupę lutein, która koncentruje się w jednej z części siatkówki oka, gdzie skupia się światło. Chroni oko przed zwyrodnieniami plamki oka.
Czerwony, czerwono-purpurowy, pomarańczowy, zielony, biało-zielony i pomarańczowo-żółtyreprezentują odpowiednio następujące grupy związków chemicznych nazywanych antocyjanami, karotenami, glukozynolatami, sulfidami allilowymi i flawonoidami. Są antyutleniaczami, które mają także wpływ na funkcjonowanie mózgu, wzrok, detoksykację, i mogą pomóc w profilaktyce powszechnych form raka. Żywność ta zawiera także dużo błonnika, który wlicza się do zalecanej przeze mnie dziennej ilości 25 gramów.

Postaram się rozwiać także wątpliwości związane z węglowodanami, pokazując, że nie wszystkie węglowodany są złe. Nauczysz się, jak korzystać z indeksu glikemicznego i jak określić ładunek glikemiczny oraz ilość kalorii w porcji, by móc zdecydować, które węglowodany uwzględniać w najlepszej dla ciebie diecie, a których unikać, jeśli to właśnie węglowodany są twoimi produktami-pułapkami. Przedstawię także inne popularne produkty-pułapki, które kuszą pacjentów do przejadania się.

Żadna dieta nie będzie kompletna bez witamin i minerałów. Powiem ci o najważniejszych suplementach, jakie należy obecnie przyjmować. Powiem też o nowym rodzaju skoncentrowanych witamin w formie tabletek i kapsułek żelowych, które dostarczają związków fitochemicznych takich, jakie znajdują się w warzywach i owocach. Są one istotnym dodatkiem w diecie, ponieważ owoce i warzywa nie zawsze zapewniają optymalną ilość tych ważnych substancji, i może być trudno zjeść siedem porcji, jakie zalecam.

Odchudzanie jest jak podróż. Musisz wiedzieć, dokąd zmierzasz, i jak tam dotrzeć. Poza odżywianiem, nauczysz się wiele o wzorcach zachowań, ćwiczeniach, budowaniu masy mięśniowej, duchowości, wewnętrznej wizji oraz o suplementach ziołowych, które mogą pomóc ominąć przeszkody leżące na tej drodze. Jednakże należy pamiętać, że nie ma żadnych magicznych pigułek, które pozwolą ci jeść wszystko do woli i tracić masę ciała. Z drugiej strony nie jest to wiedza ściśle naukowo-techniczna. Wierzę, że mogę cię nauczyć, jak obniżyć masę ciała, tak jak tysiące moich pacjentów w ciągu ostatnich dwudziestu lat.

David Heber
"Jestem lekarzem i profesorem medycyny i zdrowia publicznego. Słowo >>doktor<< pochodzi z łaciny i oznacza nauczyciela, jestem więc nauczycielem w dwójnasób. Jestem też podwójnym doktorem, będąc lekarzem medycyny i doktorem filozofii w dziedzinie fizjologii. Z pacjentami spotykam się w ciągu tygodnia, a czasem także w soboty, ponadto kieruję dużą grupą badawczą złożoną z siedmiu profesorów, siedmiu wykładowców i trzydziestu pięciu członków zespołu w Centrum Badań nad Odżywianiem Człowieka przy Uniwerystecie Kalifornijskim, które założyłem w roku 1996. Prowadzę też jeden z najnowszych i najskuteczniejszych programów kontroli masy ciała w kraju, tzw. Klinikę Dla Osób Zagrożonych Otyłością. Programem tym leczono tysiące pacjentów, ale tak naprawdę miał wpływ na niezliczoną ilość osób. Jedną z największych nagród dla mnie jest to, że pomagając pacjentom zmniejszyć i utrzymać masę ich ciała, zmieniam ich życie".

*_Powyższy fragment pochodzi z książki Davida Hebera "Dieta Los Angeles. Sylwetka doskonała", która ukazała się nakładem Domu Wydawniczego REBIS._ Konkurs! Konkurs! Konkurs! *Dzisiaj kolej na dietetyczny prezent w naszym nieustającym grudniowym Festiwalu Prezentów. Mamy dla Was 5 egzemplarzy książki doktora Davida Hebera. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Jaki tytuł nosiła poprzednia książka tego autora, również poświęcona diecie?

Prawidłowa odpowiedź: "What Color Is Your Diet"
Nagrody otrzymują:

1. Janina Banach

2. Agnieszka Jabłonska

3. Jacek Augustyn

4. Barbara Żelazko

5. Julita Witczak

Nagrody wyślemy pocztą. Gratulujemy!