Długie nogi Chodakowskiej
Uwielbiam modę. Doceniam jej różnorodność. Podoba mi się w niej szaleństwo i ciągła rotacja. Doceniam wygodę i elegancję. Podobnie jak kobiety które dziś opiszę. Każda z nich prezentuje inny styl. Ale wszystkie łączy jedno. Zamiłowanie do monochromatycznych zestawów kolorystycznych. Celowo nie ma gaf. Są za to same ochy i achy.
23.06.2014 | aktual.: 23.06.2014 15:02
Uwielbiam modę. Doceniam jej różnorodność. Podoba mi się w niej szaleństwo i ciągła rotacja. Doceniam wygodę i elegancję. Podobnie jak kobiety które dziś opiszę. Każda z nich prezentuje inny styl. Ale wszystkie łączy jedno. Zamiłowanie do monochromatycznych zestawów kolorystycznych. Celowo nie ma gaf. Są za to same ochy i achy.
Kasia Sokołowska. Kobieta która jest inspiracją dla niejednego projektanta. Każdy chce ją ubierać, bo jak mało która kobieta nosi ubrania pięknie i z modową świadomością. Jest idealnym wzorem do naśladowania przez inne kobiety. Kobieta sukcesu zawsze doskonale ubrana. A co mi najbardziej podoba się w Kasi? Nie ma ubrania w którym wyglądałaby źle.
Nie inaczej jest i tym razem. Biało-błękitny zestaw świetnie się prezentuje. Błękitna bluza doskonale pasuje do białej spódniczki mini. Zresztą to, co najbardziej skupia moją uwagę to właśnie spódniczka. Z koronkowymi ozdobami robi wrażenie. Szczególnie w zestawie z białą kurtką.
Propozycja dzienna, ale z modowym pazurem. Doskonałe proporcje. Mocno zabudowana góra i odsłonięty dół. Klasyka w niestandardowym wydaniu. Ale to akurat domena Kasi. No i niewyobrażalnie zgrabne nogi. Ja osobiście dobrałbym odrobine cięższe buty. Może jakieś botki? W tych sandałkach Kasia prezentuje się tak lekko jakby zaraz miała gdzieś odfrunąć. A tego przecież nie chcemy.
Seksownie potrafi zaprezentować się Grażyna Torbicka. Dziennikarka od lat niezmiennie przoduje w rankingach najlepiej ubranych kobiet. Wcale się nie dziwie. Mając taką sylwetkę i takie wyczucie mody nie może być inaczej. Co więcej pani Grażyna jest symbolem elegancji i dobrego smaku.
Udowadnia, że nie sztuką jest wyglądać pięknie na wielkiej gali w pięknej sukni do samej ziemi. Sztuką jest wyglądać zjawiskowo w prostej, dziennej stylizacji. A tak jest właśnie tym razem. Styl safari w którym rozkochany był sam Yves Saint Laurent to uosobienie ponadczasowej elegancji.
Dziennikarka wybierając sukienkę w tym klimacie, udowodniła że czuje modę i trendy. Szara szmizjerka prezentuje się bardzo kobieco. Sukienka ma świetne proporcje. Gdyby była dłuższa wyglądałaby jak fartuch. Długość przed kolana lub do kolan zawsze wygląda elegancko i z klasą. Bardzo podobają mi się też dodatki. Wszystko w kolorze neutralnym. Począwszy od naturalnej biżuterii, a na zmysłowych sandałkach kończąc.
W podobnym klimacie, a jednak z goła różnym zaprezentowała się Dorota Williams. Naczelna stylistka telewizyjna też kocha modę. Bawi się nią, potrafi zrobić z niej niezły użytek. Ma warunki by naprawdę wyglądać doskonale. Zmieniać style bo z tego jest znana. Raz eteryczna romantyczka, innym razem zmysłowa kusicielka. Tym razem jest trochę inaczej bo, to stylizacja dzienna więc pomińmy aspekty kuszenia i łamania męskich serc. Teraz jest spokojniej, ale z dużą klasą.
Klimat trochę jak z lat sześćdziesiątych. Prosty elegancki zestaw opiera się głównie na fakturze i wzorze. Tu nie ma miejsca już na skomplikowane dziwne formy. Głęboki, kobiecy dekolt i wąski rękaw. To świetnie pasuje do prostej spódnicy. Jak dla mnie jest ona tylko trochę za długa. To nic złego, ale wolałbym oglądać Dorotę w krótszej długości. Ma piękne nogi. Dlaczego ich nie pokazywać? Oczywiście również ogromny plus za dodatki. Świetne sandały. W takich butach kobieca noga zawsze dobrze wygląda. A wiązanie wokół kostki jest bardzo zmysłowe. To elegancja w doskonałym wydaniu.
Z kobiecością nie ma tez problemu Ewa Chodakowska. Trenerka, która stała się idolką tysięcy kobiet. Która z nich nie chciałaby wyglądać tak, jak Ewa? No właśnie. Wyznawczynie ideologi Ewy zrobią wszystko, żeby dosięgnąć ideału.
Celebrytka ma idealne proporcje. Poświęcając na ćwiczenia większość swojego życia nie można wyglądać inaczej niż doskonale. Na takim ciele prosta koronkowa sukienka nabiera innego znaczenia. Oczywiście jest bardzo ładna. Mam tu na myśli sukienkę. Prosta, a jednak oryginalna przez użytą koronkę. Jest bardzo krótka. Ale to akurat atut, a nie wada. Szczególnie, że w parze z sukienką mamy sweter. Dłuższy rozpinany. Forma nonszalanckiego szlafroka.
To oczywiście jest bardzo zmysłowe, a nawet elektryzujące. Widzę w tej stylizacji dużo naturalności, która bardzo pasuje do Ewy. Oczywiście nie wspomnę o świetnie dobranych butach. Są idealnym tłem do reszty stylizacji. Idealnej stylizacji.