Doda gorzko o mediach. "Poniewierano mnie"
Doda przechodzi ostatnio trudne chwile. Piosenkarka wciąż ma problemy z byłym partnerem Emilem Haidarem. Uważa, że w tej sprawie raczej nie może liczyć na pomoc mediów. Podzieliła się dość gorzką refleksją.
04.06.2019 | aktual.: 05.06.2019 10:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
#
Niedawno ukazał się artykuł o nieprawidłowościach, do których miało dojść przy procesach z udziałem Dody. Gwiazda była wstrząśnięta doniesieniami dziennikarzy, ale sądzi, że ich zachowanie to wyjątek od reguły.
Zobacz także
Doda uważa, że media nie były i nie są jej przychylne. – Ja nigdy się nie skarżyłam, traktowano mnie jak szmatę. W mediach mnie poniewierano jak ścierwo. Nigdy się nie skarżyłam, bo wiedziałam, na co się piszę. Zdawałam sobie sprawę z konsekwencji, jakie towarzyszą temu, żeby być osobą popularną, spełniać swoje marzenia na scenie – mówi Wideoportalowi.
Mimo wszystko jednak gwiazda nie spodziewała się aż takiego ataku na swoją osobę. – Nie zdawałam sobie sprawy, że to działa w jedną stronę, że ten pościg za skandalem działa tylko wtedy, kiedy ja jestem z czarnym paskiem na oczach, ale kiedy już mają być inne osoby, które do tego doprowadziły, to jest totalna stronniczość – uważa gwiazda.
Zobacz także: #11pytań o niewolnictwo i handel ludźmi