Donatella Versace: wygląda coraz gorzej

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum! Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

Obraz

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

(pho/kg)

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

/ 8Donatella Versace

Obraz
© newspix.pl

Donatella Versace latami pracowała na swój obecny wizerunek. Faszerowała swoją twarz botoksem i kolagenem, przypiekała skórę na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sobie sztuczne rzęsy. Jednym słowem - zrobiła wszystko, by zachować młody wygląd. Efekt? 57-letnia projektantka mody wygląda dziś jak karykatura samej siebie. Ogromne, nadmuchane wargi, wysuszona i pomarszczona jak pergamin skóra, opadające powieki, brunatny odcień skóry - Donatella przypomina monstrum!

Projektantka nie zaprzecza, że wielokrotnie "poprawiała" swoją urodę. Przyznała się do swojego uzależnienia od botoksu i innych kosmetycznych "wynalazków". Po raz pierwszy utleniła włosy w wieku 11 lat. Donatella twierdzi jednak, że zabiegi stosuje tylko na twarz, a jej ciało jest w pełni naturalne. Jak mówi "zawdzięcza je ciężkiej pracy". Spójrzcie na zdjęcia sławnej Włoszki - czy naprawdę ma być z czego dumna?

(pho/kg)

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni