Dorota
Opisanie jej stylu nie należy do prostych zadań, bo jest on bardzo eklektyczny. - To, co miałam na sobie, kiedy robiliście mi zdjęcia to zestaw niezbyt standardowy dla mnie, bo preferuję raczej retro nawiązania– opowiada. Blisko czuje się związana nie tylko z międzywojniem, ale też z latami 80., zwłaszcza nurtem New Romantic. Cieszy ją też powrót do romantycznej strony lat 70. K
Opisanie jej stylu nie należy do prostych zadań, bo jest on bardzo eklektyczny. - To, co miałam na sobie, kiedy robiliście mi zdjęcia to zestaw niezbyt standardowy dla mnie, bo preferuję raczej retro nawiązania– opowiada. Blisko czuje się związana nie tylko z międzywojniem, ale też z latami 80., zwłaszcza nurtem New Romantic. Cieszy ją też powrót do romantycznej strony lat 70. Kolory wybiera raczej pastelowe, uważa, że wyraziste - neonowe w większości zupełnie nie pasują do jej typu urody. Często łączy ze sobą granat i brąz. Ze względu na wzrost, chętnie podkreśla swoją "dziewczynkowatość". W trendach na jesień tego roku nie podoba jej się niemal nic (z wyjątkiem peleryn i nawiązań militarnych), za to przez całe lato łączyła romantyzm z ostrzejszymi elementami. Prowadzi z przyjaciółką bloga, na którym możecie zobaczyć więcej jej stylizacji: http://smietnikowe-lanspudernice.blogspot.com/
Bluza: MISBEHAVE (www.modmod.pl),
Leginsy: H&M,
Buty: Anaid Kupuri kupione w Barcelonie
Torba: Łukasz Czajkowski www.lukaszczajkowski.pl) kupiona podczas POP UP SHOP w Centrum Cybernetyki w Warszawie.
Tekst: Gabriela Francuz