Lato się kończy: to zła wiadomość. Dobra wiadomość to taka, że zaczyna się jesień. Jesień to najbardziej stylowa pora roku, na którą czekają wszystkie fashionistki. Na sklepowych półkach znowu pojawią się tweedy w kratę, jaskrawe wełny i pastelowe kaszmiry.
Lato się kończy: to zła wiadomość. Dobra wiadomość to taka, że zaczyna się jesień. Jesień to najbardziej stylowa pora roku, na którą czekają wszystkie fashionistki. Na sklepowych półkach znowu pojawią się tweedy w kratę, jaskrawe wełny i pastelowe kaszmiry. Na szczęście większość propozycji trendów na jesień to opowieści z przeszłości, jest więc możliwość, że masz cały jesienny arsenał modowy w swojej szafie.
Koszula bliższa ciału
Biała koszula to must-have w szafie. W tym sezonie projektanci propagują androgeniczny styl, tzn., że koszule stylizujemy po męsku: ma być prosty fason, żadnych koronkowych wstawek czy prześwitów. Nie odpinamy zalotnie kilku górnych guzików, nie wpinamy broszek. Dozwolony jest krawat lub raczej krawatka zawiązana przy szyi – oczywiście czarna. Taki styl proponuje YSL, Jason Wu oraz Dolce i Gabbana. Do tego proste spodnie i jasny płaszcz.
(alp/sg)
Francja elegancja
Z białą koszulą łączy się styl pokojówki lub guwernantki, propagowany w tym sezonie przez wielkich świata mody. Nie ma tu jednak nic z filuternej kokieterii. Zarówno pokojówka jak i guwernantka reprezentują surowy szyk. W długości sukienek lub spódnic za kolano, dopasowanej górze, ciemnych kolorach jest jednak erotyczny niepokój. Zupełnie jak na paryskich pokazach u Louis Vuitona.
Midi, maxi, nie mini
Nogi pokazywałyśmy latem. Jesienią królować będą zupełnie inne długości: obowiązującym trendem jest długość midi z podwyższonym stanem. Nosić takie spódnice można z golfem (Marc by Marc Jacobs) lub z nieco dłuższą marynarką i paskiem (Proenza Schouler).
Wężowym krokiem
Odkładamy na półkę krowie łątki i lamparcie cętki, a szukamy wszystkiego, co ma charakterystyczny motyw wężowej skórki. Szaro – stalowe printy są w tym sezonie w kolekcjach u Stelli McCartney, Chloe i Prady. Wężowy „total-look” można potraktować skromniej i wybrać dodatki, które będą miały ten motyw. Na torebki z Banana Republic i szpilki ud Kurta Geigera były zapisy już wiosną. Na szczęście sieciówki też szybko rozpoznały nowy trend i wężowe propozycje dodatków znajdziemy w większości popularnych marek.
Komu bije dzwon?
Dzwony biją w dziale dżinsu. To niezwykłe jak szybko wrócił ten trend, który, wydawałoby się, pozimuje w lamusie modowym jeszcze jakiś czas. Okazuje się jednak, że jesień to dla dzwonów czas wymarzony: ma coś z uroku college’u lat 60-tych. Szukaj więc krojów Flare, Bellbottom i Bootcut: zupełnie jak dziesięć i pięć lat temu.
Płaszcz w technikolorze
Jeśli planujesz zakup jesiennego płaszcza, może odważysz się na zupełnie inną gamę kolorystyczna, niż do tej pory. Zwykle, gdy kupujemy okrycie na jesień, kierujemy się względami praktycznymi i wybieramy brązy, beże i czernie. Jeśli miałybyśmy słuchać porad modowych znawców, szukajmy kolorów takich jak limonka, mocny neonowy kobalt i fuksja. Jesienna depresja? Wykluczone!
Tekst: Aleksandra Pielechaty
(alp/sg)