Efekt zawsze jest doskonały

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Obraz
Źródło zdjęć: © ONS.pl

/ 18Sharon Stone

Obraz
© ONS.pl

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Sharon Stone

Obraz
© ONS.pl

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Kelly Brook

Obraz
© ONS.pl

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Justyna Steczkowska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Maja Sablewska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Paulina Młynarska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Agnieszka Szulim

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Katarzyna Sawczuk

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

/ 18Anna Wendzikowska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

10 / 18Aleksandra Hamkało

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

11 / 18Karolina Szostak

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

12 / 18Katarzyna Zielińska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

13 / 18Joanna Liszowska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

14 / 18Agnieszka Szulim

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

15 / 18Agnieszka Kaczorowska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

16 / 18Kasia Kowalska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

17 / 18Marta Żmuda Trzebiatowska

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

18 / 18Edyta Górniak

Obraz
© AKPA

Elegancka, klasyczna, a do tego robi cuda z figurą! Czerń to najbardziej wdzięczny z kolorów. Pasuje każdemu i jest doskonałym kołem ratunkowym, gdy stoimy bezradnie przed szafą i zastanawiamy się w co się ubrać.

Małe czarne, wylansowane przez samą Coco Chanel stały się synonimem szyku, choć wcale nie muszą być grzeczne. Pasują praktycznie na każdą okazję, więc nigdy nie są niepotrzebnym zakupem. Kilka modnych wersji rozwiąże problem z wybieraniem ubrań na imprezy, do pracy i rodzinne obiady. Luźniejsze wersje idealnie sprawdzą się jako prosty i wygodny strój na mniej oficjalne sytuacje.

W czarnych kreacjach jest coś takiego, że wyciągają kobiece piękno w sposób wyjątkowy. Blondynki zaczynają błyszczeć jak gwiazdy, brunetki wyglądają jak prawdziwe damy, a rudzielce stają się jeszcze bardziej intrygujące.

Najważniejsze, że czarne ubrania nie potrzebują nadmiernej ilości dodatków, choć blask drobnych diamencików im nie przeszkadza. Jeśli chcemy wyeksponować nie tylko swoją urodę, ale i biżuterię, taka oprawa będzie najlepsza.

O jednym tylko trzeba pamiętać, zwłaszcza jeśli jest się celebrytką - czerń nie dogaduje się z fleszami aparatów. Potrafi pokazać dużo więcej, niż właścicielka kreacji planowała.

Wybrane dla Ciebie

Dzieliło ich 27 lat. Zostawił dla niej żonę
Dzieliło ich 27 lat. Zostawił dla niej żonę
"Przyzwoita" emerytura nie wzięła się znikąd. "Pilnowałem tych ludzi"
"Przyzwoita" emerytura nie wzięła się znikąd. "Pilnowałem tych ludzi"
Pokazała się po długiej przerwie. Tak dziś wygląda
Pokazała się po długiej przerwie. Tak dziś wygląda
Zakochał się z marszu. Musiał na nią czekać trzy lata
Zakochał się z marszu. Musiał na nią czekać trzy lata
Żyje na walizkach. Jeździ za mężem po całym świecie
Żyje na walizkach. Jeździ za mężem po całym świecie
Z żoną dzieli go 18 lat. Jest znaną polską aktorką
Z żoną dzieli go 18 lat. Jest znaną polską aktorką
Skomentowała wpis Nawrockiego. "Nieodpowiedzialne i niepotrzebne"
Skomentowała wpis Nawrockiego. "Nieodpowiedzialne i niepotrzebne"
Pośmiertny hołd dla Katarzyny Stoparczyk. Polskie Radio wzruszyło słuchaczy
Pośmiertny hołd dla Katarzyny Stoparczyk. Polskie Radio wzruszyło słuchaczy
Powiedziała "nie" szarościom. W takim płaszczu pokazała się na wizji
Powiedziała "nie" szarościom. W takim płaszczu pokazała się na wizji
Wzięła ślub z nieznajomym. Nagle powiedziała o dzieciach
Wzięła ślub z nieznajomym. Nagle powiedziała o dzieciach
Selena Gomez miała aż trzy suknie ślubne. Prześwitująca kreacja była zaskoczeniem
Selena Gomez miała aż trzy suknie ślubne. Prześwitująca kreacja była zaskoczeniem
Wystawiasz nogę spod kołdry? Organizm wysyła sygnał
Wystawiasz nogę spod kołdry? Organizm wysyła sygnał