Elegancka małżonka Grzegorza Schetyny

Kalina Rowińska-Schetyna rzadko towarzyszy mężowi podczas publicznych wystąpień, ale ostatnio para pojawiła się razem na Charytatywnym Balu Dziennikarzy

Obraz

/ 4Wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe

Obraz
© Eastnews

Kalina Rowińska-Schetyna rzadko towarzyszy mężowi podczas publicznych wystąpień, ale ostatnio para pojawiła się razem na Balu Dziennikarzy.
Stonowana stylizacja, w której wystąpiła 53-letnia małżonka szefa Platformy Obywatelskiej, to dowód na to, że nie potrzeba "modowych szaleństw", aby wyglądać elegancko.

Żona Grzegorza Schetyny zawsze była stawiana jako wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe. Para poznała się w 1983 roku. - Ślub wzięliśmy w 1988 roku, po pięciu latach znajomości. Nie pobraliśmy się na studiach, bo mieszkaliśmy w akademiku. Trudno w takich warunkach zakładać rodzinę. Zanim się pobraliśmy, w 1986 roku pojechaliśmy do Kanady zarobić jakieś pieniądze. Na saksy, jak się to mówiło. Mąż pracował jako ogrodnik, a ja sprzedawałam fast foody. Chciałam zostać tam, ale Grzegorz marzył o powrocie - wspominała Kalina Rowińska-Schetyna w rozmowie z "Galą".

Rola Kaliny Rowińskiej i jej wpływ na męża jest częstym tematem plotek wśród posłów PO. Żona Schetyny w przeszłości była m.in. szefową agencji reklamowej i wiceprezesem Śląska Wrocław.
Teraz nie pracuje. Zajmuje się domem. - Widujemy się z mężem dość rzadko. Nawet dom sama kończyłam, więc nie sprzeczaliśmy się o kolor kafelków - mówiła na łamach "Vivy".
Para ma córkę - 24-letnią Natalię.

(gabi)/WPKobieta

/ 4Wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe

Obraz
© Eastnews

Kalina Rowińska-Schetyna rzadko towarzyszy mężowi podczas publicznych wystąpień, ale ostatnio para pojawiła się razem na Balu Dziennikarzy.
Stonowana stylizacja, w której wystąpiła 53-letnia małżonka szefa Platformy Obywatelskiej, to dowód na to, że nie potrzeba "modowych szaleństw", aby wyglądać elegancko.

Żona Grzegorza Schetyny zawsze była stawiana jako wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe. Para poznała się w 1983 roku. - Ślub wzięliśmy w 1988 roku, po pięciu latach znajomości. Nie pobraliśmy się na studiach, bo mieszkaliśmy w akademiku. Trudno w takich warunkach zakładać rodzinę. Zanim się pobraliśmy, w 1986 roku pojechaliśmy do Kanady zarobić jakieś pieniądze. Na saksy, jak się to mówiło. Mąż pracował jako ogrodnik, a ja sprzedawałam fast foody. Chciałam zostać tam, ale Grzegorz marzył o powrocie - wspominała Kalina Rowińska-Schetyna w rozmowie z "Galą".

Rola Kaliny Rowińskiej i jej wpływ na męża jest częstym tematem plotek wśród posłów PO. Żona Schetyny w przeszłości była m.in. szefową agencji reklamowej i wiceprezesem Śląska Wrocław.
Teraz nie pracuje. Zajmuje się domem. - Widujemy się z mężem dość rzadko. Nawet dom sama kończyłam, więc nie sprzeczaliśmy się o kolor kafelków - mówiła na łamach "Vivy".
Para ma córkę - 24-letnią Natalię.

/ 4Wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe

Obraz
© Eastnews

Kalina Rowińska-Schetyna rzadko towarzyszy mężowi podczas publicznych wystąpień, ale ostatnio para pojawiła się razem na Balu Dziennikarzy.
Stonowana stylizacja, w której wystąpiła 53-letnia małżonka szefa Platformy Obywatelskiej, to dowód na to, że nie potrzeba "modowych szaleństw", aby wyglądać elegancko.

Żona Grzegorza Schetyny zawsze była stawiana jako wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe. Para poznała się w 1983 roku. - Ślub wzięliśmy w 1988 roku, po pięciu latach znajomości. Nie pobraliśmy się na studiach, bo mieszkaliśmy w akademiku. Trudno w takich warunkach zakładać rodzinę. Zanim się pobraliśmy, w 1986 roku pojechaliśmy do Kanady zarobić jakieś pieniądze. Na saksy, jak się to mówiło. Mąż pracował jako ogrodnik, a ja sprzedawałam fast foody. Chciałam zostać tam, ale Grzegorz marzył o powrocie - wspominała Kalina Rowińska-Schetyna w rozmowie z "Galą".

Rola Kaliny Rowińskiej i jej wpływ na męża jest częstym tematem plotek wśród posłów PO. Żona Schetyny w przeszłości była m.in. szefową agencji reklamowej i wiceprezesem Śląska Wrocław.
Teraz nie pracuje. Zajmuje się domem. - Widujemy się z mężem dość rzadko. Nawet dom sama kończyłam, więc nie sprzeczaliśmy się o kolor kafelków - mówiła na łamach "Vivy".
Para ma córkę - 24-letnią Natalię.

/ 4Wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe

Obraz
© Eastnews

Kalina Rowińska-Schetyna rzadko towarzyszy mężowi podczas publicznych wystąpień, ale ostatnio para pojawiła się razem na Balu Dziennikarzy.
Stonowana stylizacja, w której wystąpiła 53-letnia małżonka szefa Platformy Obywatelskiej, to dowód na to, że nie potrzeba "modowych szaleństw", aby wyglądać elegancko.

Żona Grzegorza Schetyny zawsze była stawiana jako wzór kobiety wspierającej męża na dobre i na złe. Para poznała się w 1983 roku. - Ślub wzięliśmy w 1988 roku, po pięciu latach znajomości. Nie pobraliśmy się na studiach, bo mieszkaliśmy w akademiku. Trudno w takich warunkach zakładać rodzinę. Zanim się pobraliśmy, w 1986 roku pojechaliśmy do Kanady zarobić jakieś pieniądze. Na saksy, jak się to mówiło. Mąż pracował jako ogrodnik, a ja sprzedawałam fast foody. Chciałam zostać tam, ale Grzegorz marzył o powrocie - wspominała Kalina Rowińska-Schetyna w rozmowie z "Galą".

Rola Kaliny Rowińskiej i jej wpływ na męża jest częstym tematem plotek wśród posłów PO. Żona Schetyny w przeszłości była m.in. szefową agencji reklamowej i wiceprezesem Śląska Wrocław.
Teraz nie pracuje. Zajmuje się domem. - Widujemy się z mężem dość rzadko. Nawet dom sama kończyłam, więc nie sprzeczaliśmy się o kolor kafelków - mówiła na łamach "Vivy".
Para ma córkę - 24-letnią Natalię.

Wybrane dla Ciebie
Poznaj zasadę "21.30". Na pewno szybciej zaśniesz
Poznaj zasadę "21.30". Na pewno szybciej zaśniesz
Kupił buty bezdomnemu. Nie spodziewał się, co za to dostanie
Kupił buty bezdomnemu. Nie spodziewał się, co za to dostanie
Po hiszpańsku imię oznacza "kunę". Nosi je ponad 200 tys. Polek
Po hiszpańsku imię oznacza "kunę". Nosi je ponad 200 tys. Polek
Nosowska spytała go o żonę. Oto co jej powiedział
Nosowska spytała go o żonę. Oto co jej powiedział
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Dorastała w cieniu komunizmu. O śmierci ojca Holland dowiedziała się z gazet
Idealne spodnie dla dojrzałych. Wybór Wachowicz to strzał w dziesiątkę
Idealne spodnie dla dojrzałych. Wybór Wachowicz to strzał w dziesiątkę
Ten grzech powtarza się nagminnie. Księża mówią jasno
Ten grzech powtarza się nagminnie. Księża mówią jasno
Koniec serialu Polsatu. Tak komentuje to Socha
Koniec serialu Polsatu. Tak komentuje to Socha
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Polacy ruszają po promocje. Boją się jednej rzeczy
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Pożegnała Maciąg. "Jakby ktoś mnie trzymał za rękę"
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Zakochał się w niej, gdy miał żonę. Nie każdy wie, kim była
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma
Dodaj do wody i polej włosy. Ta płukanka wygładzi puszące się pasma