Elegancki styl Lady Gagi

Jej charakterystyczny wygląd budzi wiele skrajnych emocji. W swoim stylu zawsze jest otwarta na śmiałe eksperymenty i nie widzi żadnych ograniczeń przy wyborze własnej garderoby. Śledząc uważnie jej wciąż zmieniający się wizerunek, można odnieść wrażenie, że założyłaby na siebie wszystko.

A jednak ostatnio zrezygnowała ze swoich kontrowersyjnych stylizacji i bardzo często decyduje się na elegancką i bardzo szykowną garderobę. O niespodziewanej metamorfozie piosenkarki opowiedział jej stylista, Brandon Maxwell, w wywiadzie dla portalu Fashionista.

Brandon Maxwell współpracuje ze znaną piosenkarką już sześć lat. To właśnie on wybrał dla niej białą kreację projektu Azzedine Alaia na minioną oscarową galę. Efektowna stylizacja Lady Gagi zebrała wiele pozytywnych recenzji, a większość mediów rozpływała się w zachwytach nad nowym wizerunkiem słynnej gwiazdy.

Jak wyznała piosenkarka czasopismu The Hollywood Reporter: "Wiele osób oczekuje ode mnie czegoś bardziej szalonego, mrocznego czy awangardowego. A dla mnie bardziej interesująca jest obecnie klasyka".

Niedawno magazyn The Hollywood Reporter opublikował ranking 25. najbardziej wpływowych stylistów roku 2015. Na liście nie zabrakło również Maxwella. Dodatkowo, stylista pojawił się na okładce z Lady Gagą, a za obiektywem stanął projektant Karl Lagerfeld.

"Jest odpowiedzialna za prawie wszystko, co robi. Pracowałem z wieloma osobami i ona zdecydowanie należy do grupy tych ludzi, którzy są odpowiedzialni zarówno za tworzenie muzyki, jak i za kreowanie swojego wizerunku. Wszystko jest jej wizją".

"Nagrała album jazzowy i oczywiście wiąże się to z konkretną estetyką. Starzejemy się, rozwijamy, pewne rzeczy się zmieniają i zmienia się również styl, co jest normalne dla każdej osoby, której przybywa lat. Kiedy ukazał się nowy album, a ona śpiewa na nim jazz, jest sens, żeby wyglądać jak ikony z przeszłości, legendy muzyki jazzowej, zinterpretować ich styl na własny sposób. Jest naturalnie bardzo piękna i bardzo dystyngowana, więc było to dla mnie naturalne, żeby ubrać ją w ten sposób".

"To, co najbardziej w niej kocham - co raczej nie zdarza się wielu osobom - to przede wszystkim fakt, że rano potrafi mieć brązowe włosy i być bardziej punkowa, popołudniu może być już dystyngowaną blondynką, a o północy może mieć już dredy. Bierze udział w wielu wydarzeniach i zmienia garderobę na każdą okazję. Myślę, że każdy lubi się zmieniać".

"W jej przypadku nie musisz myśleć o komforcie. Nie jest to pierwsza rzecz, która przychodzi jej do głowy. Pojawia się mnóstwo nowych ubrań, nowe kolekcje, ciekawe pomysły od młodych projektantów. Jeśli mamy tylko możliwość, by coś pojawiło się w naszym biurze, zawsze z tego korzystamy. Współpraca z nią daje mnóstwo możliwości. Mieszka w Nowym Jorku, spaceruje po ulicach, a ludzie ją dostrzegają. Chce dostarczać na co dzień wrażeń swoim fanom, więc jest to dla nas ważne".

"Kiedy patrzysz na te kolekcje, są one bardzo odważne, a przynajmniej część z nich - widać, że młodzi projektanci nie mają takich barier jak ich koledzy z dłuższym stażem. Nie myślą w kategoriach: 'Czy to się sprzeda, czy to nie za wiele dla klientów?’ Kocham tego rodzaju śmiałość. Jak czasem coś przychodzi do nas do biura, nie byłbym wcześniej w stanie sobie tego wyobrazić nawet w najdziwniejszych snach - nawet gdybym wziął sporą ilość narkotyków, nie pomyślałbym o czymś takim. W jej przypadku można podjąć największe ryzyko, ponieważ nie ma na świecie drugiej takiej osoby, która byłaby w stanie założyć na siebie takie ubrania".