GwiazdyEmeryci na botoksie

Emeryci na botoksie

Emeryci na botoksie

Starość jest dziś passe, więc celebryci i politycy pokochali jad kiełbasiany. Zobacz 60. i 70-latków z "maskę botoksową" zamiast twarzy.

Gwiazdy po 40. coraz częściej stają przed dylematem: pogodzić się z upływem czasu czy zetrzeć wszelkie ślady starzenia. Wybór trudny, ponieważ moda na "gładką twarz" szybko rozprzestrzeniła się poza granice świata celebrytów. Coraz więcej podstarzałych dziennikarzy, biznesmenów i polityków ma napompowane twarze ze śladową ilością zmarszczek, nieruchome usta i zerową zdolność do wyrażania podstawowych emocji. Dla osób, które zastanawiają się nad zabiegiem z toksyną botulinową i kolagenem, prezentujemy 60. i 70-latków z "maskę botoksową" zamiast twarzy. Te gwiazdy zapomniały, że zmarszczki są świadectwem głębi, bogactwa i życia.

1 / 13

Jackie Stallone

Obraz
© ONS

Jackie Stallone, mama słynnego odtwórcy roli "Rambo", ma 88 lat i jest uzależniona od botoksu. Mimo że wstrzykiwanie go w okolicach ust i oczu jest niebezpiecznie, Pani Stallone podobno regularnie dwa razy do roku, pojawia się w klinice by aktualizować działanie tego "cudownego" środka.

2 / 13

Silvio Berlusconi

Obraz
© ONS

Kiedy premier Włoch Silvio Berlusconi (73 l.) cztery lata temu poddał się zabiegowi przeszczepu włosów, 77 procent jego rodaków stwiedziło, że nie zaszkodziło to jego wizerunkowi i nie zmniejszyło jego autorytetu w oczach obywateli.

3 / 13

Silvio Berlusconi

Obraz
© ONS

Berlusconi, choć publicznie zaprzecza, posądzany jest też o wygładzanie zmarszczek za pomocą botoksu. Podobno to dzięki niemu we Włoszech nawet 1/3 tego typu zabiegów wykonuje się u mężczyzn, którzy kierują się przykładem premiera o młodzieńczym wyglądzie.

4 / 13

Fay Dunaway

Obraz
© ONS

Aktorka Fay Dunaway (68 l.) ma problemy z zaakceptowaniem swojego wyglądu. Gwiazda od kilku lat poprawia urodę, stosując toksynę botulinową do wygładzania zmarszczek.

5 / 13

Joan Collins

Obraz
© ONS

76-letnia Joan Collins, czyli słynna Alexis z "Dynastii", zaprzecza jakoby przeszła jakieś operacje plastyczne.

6 / 13

Joan i Jackie Collins

Obraz
© ONS

"Dopóki przypominam samą siebie i nie wyglądam jak karykatura, nie chcę robić żadnych operacji, liftingów, ani nawet wstrzykiwać sobie botoksu. Chcę być naturalna, ale jeżeli któregoś dnia zobaczę, że mam podwójny podbródek, to zrobię coś z tym" - powiedziała w jednym z wywiadów aktorka. Jednak gładka skóra na twarzy i dekolcie gwiazdy ewidentnie jest dziełem chirurga plastycznego.

7 / 13

Jackie Collins

Obraz
© ONS

Siostra Joan, 72-letnia pisarka Jackie Collins, też często korzysta z "dobrodziejstw" współczesnej medycyny plastycznej.

8 / 13

Linda Evans

Obraz
© ONS

Linda Evans (67 l.), znana głównie dzięki roli Krystle Carrington w serialu "Dynastia", także regularnie poddaje się zabiegom z użyciem kolagenu i botoksu.

9 / 13

Cher

Obraz
© ONS

Rekordzistką wśród gwiazd, jeśli chodzi o liczbę przebytych operacji plastycznych, jest Cher (63 l.). Gwiazda ma już za sobą modelowanie nosa, brody, biustu, pośladków. Aby uzyskać talię osy kazała sobie usunąć dwa ostatnie żebra, kilkakrotnie odsysała tkankę tłuszczową z brzucha i ud. Zmniejszyła też obwód bioder o 5 cm.

10 / 13

Cher

Obraz
© ONS

Z powodu regularnych zabiegów z użyciem toksyny botulinowej twarz piosenkarki wygląda jak sparaliżowana, niezdolna do wyrażania czegokolwiek.

11 / 13

Ivana Trump

Obraz
© ONS

60-letnia Ivana Trump od kilku lat spotyka się z mężczyznami młodszymi od siebie średnio o 20 lat. Pewnie jest to jeden z powodów, dla którego często odwiedza kliniki chirurgów plastycznych. Pochodząca z Czech celebrytka przyznała się tylko do operacji biustu, ale fachowcy twierdzą, że Trump regularnie wstrzykuje sobie toksynę botulinową.

12 / 13

Joan Rivers

Obraz
© ONS

Joan Rivers, a właściwie Joan Alexandra Molinsky (73 l.), jest już karykaturą samej siebie. Gospodyni amerykańskiego talk-show korygowała m.in. nos, brodę, kości policzkowe i biust. Stosuje też botoks i kolagen.

13 / 13

Joan Rivers

Obraz
© ONS

Gwiazda, która poddała się licznym operacjom plastycznym, żartowała niedawno z wyglądu Michaela Jacksona.
"Kiedyś wszedł do sklepu w Londynie. To było 4 lipca na Portobello Road. Wtedy nosił taką narciarską maskę. Kiedy go zobaczyłam, podniosłam ręce do góry mówiąc: "O mój Boże, to napad!". Ktoś odpowiedział: "Nie, dzięki Bogu. To tylko Michael Jackson!".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (178)