Emily Ratajkowski zyskała popularność dzięki kontrowersyjnemu teledyskowi Robina Thicke do piosenki "Blurred Lines". Amerykanka o polskich korzeniach uznawana jest za jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie. Ta kobieta to chodzący symbol seksu. Spójrzcie tylko na jej ostatni look.
Twarz Marie Claire
Modelka zdobi jedną z pięciu majowych okładek magazynu Marie Claire i dlatego wzięła udział w imprezie Fresh Faces 2017 w Los Angeles. Na tę okazję Ratajkowski wybrała połączenie bluzki i spódnicy projektu Isabel Marant.
Metalic
Uwagę przykuwała nie tylko długość kreacji, ale także ciekawe wiązania, które w połączeniu z metaliczną skórą nadały całości futurytycznego wymiaru.
Ryzykowna długość
Ta piękność doskonale wie, jak przyciągnąć spojrzenia. Spójrzcie tylko na jej fenomenalne nogi. Modelka kusiła ekstremalnie krótką długością. Dosłownie centymetry dzieliły ją od wpadki.
Czerwony total look
Gwiazda uzupełniła swoją kuszącą stylizacje dodatkami również w ogniście czerwonym kolorze. W roli głównej kopertówka Edie Parker i sandałki na szpilce Stuart Weitzman.
Delikatny makijaż i subtelne fale
Efekt glamour modelka podkreśliła perfekcyjnym makijażem z efektem przydymionego oka. Do tego włosy zaczesane na bok i gotowe. Jak wam się podoba Emily Ratajkowski w takim wydaniu?